Dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 1 w Świętochłowicach podjął - w środę, 2 września - decyzję o zamknięciu placówki. Powód? U jednego z dzieci test na obecność koronawirusa dał wynik pozytywny. Przebywało ono w placówce przy ul. Miarki podczas dyżuru wakacyjnego do piątku 28 sierpnia.
O podejrzeniach koronawirusa dyrekcja przedszkola wiedziała już 31 sierpnia. Dyrektor przedszkola odwołała wówczas zebrania i dała rodzicom dzieci wolną rękę w podjęciu decyzji o ewentualnym przyprowadzaniu dzieci do placówki.
Nie przeocz
- Po potwierdzeniu pozytywnych wyników dziecka i jego rodziny zdecydowano o zamknięciu przedszkola. Na kwarantannę zostało skierowanych 18 dzieci oraz 7 pracowników wraz z rodzinami - informują przedstawiciele Urzędu Miasta w Świętochłowicach.
Musisz to wiedzieć
Nowe przepisy stanowią, że kwarantanna wspomnianych osób potrwa do poniedziałku, 7 września. Jeśli nie będą one wykazywać żadnych objawów charakterystycznych dla koronawirusa, zostanie ona zakończona bez wykonywania testów na jego obecność.
Pierwsze problemy w związku z nowym rokiem szkolnym w woj. śląskim
Przedszkole w Świętochłowicach nie jest pierwszą placówką w naszym regionie, która ma problemy w związku z koronawirusem. W poniedziałek - 31 sierpnia - informowaliśmy, że nauczyciele ze Szkoły Podstawowej Sportowej nr 15 w Rudzie Śląskiej zostali objęci kwarantanną. W związku z tym, rozpoczęcie roku szkolnego nastąpi tam najwcześniej 7 września.
Warunkiem pozwolenia na powrót do szkoły jest otrzymanie negatywnych wyników testów u nauczycieli.
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
