Koronawirus w szkołach na Śląsku. Dyrektorzy wprowadzili zdalne nauczanie. Powtórzy się sytuacja z ubiegłej jesieni?

W woj. śląskim trzy szkoły musiały odesłać część uczniów do domów i wprowadzić zdalne nauczanie. Pojedyncze przypadki zakażenia koronawirusem odnotowano w Szkole Podstawowej nr 3 im. Władysława Broniewskiego w Bytomiu, Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Jankowicach w gminie Pszczyna oraz w Technikum nr 1 w Zespole Szkół nr 1 im. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Myszkowie.

W każdej z tych placówek zawieszono stacjonarne zajęcia dla jednej klasy. Po tym, jak ich uczniowie mieli kontakt z zarażoną osobą. W SP nr 3 w Bytomiu był to jeden z uczniów.

- Zdalnym nauczaniem objętych zostało 21 dzieci. Na kwarantannę skierowanych zostało także dwóch nauczycieli, którzy nie byli zaszczepieni. Kwarantanna potrwa do 13 września - opowiada Małgorzata Węgiel-Wnuk, rzeczniczka prasowa Urzędu Miejskiego w Bytomiu.

Anna Kij z Kuratorium Oświaty w Katowicach zaznacza, że przygotowane procedury zadziały bardzo dobrze. - Dyrektorzy sprawnie i szybko zorganizowali naukę zdalną dla uczniów tych trzech klas - podkreśla.

Na zdalną naukę kierowani są uczniowie bez względu na to, czy są zaszczepieni czy nie. Choć formalnie, zgodnie z obowiązującymi przepisami, zaszczepieni nie zostają objęci kwarantanną. Co oznacza, że po zdalnych lekcjach mogą wychodzić z domów.

W całej Polsce szkół pracujących na odległość jest więcej. W Radomiu cały Zespół Szkół Ekonomicznych musiał przejść na zdalne nauczanie po tym, jak koronawirusem zaraził się jeden z nauczycieli. W SP nr 322, XXV LO i Technikum Mechatronicznym w Warszawie przed monitorami komputerów uczą się pojedyncze klasy, a w grudziądzkich dwóch podstawówkach - wszyscy ósmoklasiści. Uczniowie obu szkół mieli bowiem kontakt z tym samym zakażonym nauczycielem. Dwie placówki zawiesiły stacjonarne zajęcia także w Poznaniu. W obu zakażenia dotyczą pierwszych klas. Ich uczniowie uczą się już w trybie zdalnym.

Decyzję o zmianie trybu kształcenia podejmuje sanepid we współpracy z dyrektorami szkół.

Rok temu nauka stacjonarna obowiązywała w szkołach ponad miesiąc. W październiku, wraz ze wzrostem zakażeń, na zdalne nauczanie najpierw zaczęli przechodzić uczniowie szkół ponadpodstawowych i klas IV-VIII podstawówek w powiatach objętych czerwoną strefą. Z czasem czerwona strefa została wprowadzona w całej Polsce, a w listopadzie decyzją rządu do uczących się na odległość dołączyli podopieczni klas I-III szkół podstawowych.