Wedle zapowiedzi, od 20 kwietnia 2020 roku miałoby zacząć się odmrażanie polskiej gospodarki. To oznacza, że otworzona miałaby zostać część sklepów, galerie handlowe będą mogły otworzyć sklepy odzieżowe, otwarte zostaną zakłady fryzjerskie i kosmetyczne.
O powolnym odmrażaniu gospodarki mówił również minister zdrowia Łukasz Szumowski na antenie radia RMF FM.
Zobacz koniecznie
Jakie kraje znoszą zakazy, związane z koronawirusem?
Na kim możemy się wzorować? Kilka państw w Europie już zapowiedziało, a nawet zaczęło łagodzić restrykcje i ograniczenia.
W Czechach od 14 kwietnia można robić zakupy w sklepach sportowych, grać w tenisa, pływać. Austria planuje otwarcie małych sklepów i przedszkoli.
Zobacz koniecznie
Dania też w kwietniu chce zacząć "odmrażać" edukację. Nawet Hiszpania podjęła kontrowersyjną decyzję o powrocie robotników na place budowy i do zakładów. Ostrożni są Niemcy i Brytyjczycy - na razie nie ma planów, by złagodzić obostrzenia. I tak będzie co najmniej do końca kwietnia i na początku maja 2020.
Zobacz koniecznie
Co planują otwierać poszczególne kraje i na jakie złagodzenia obostrzeń można liczyć w kwietniu 2002, zobaczycie w naszej galerii. To stan aktualny na 14 kwietnia.
Choć kilka krajów uznało, że na tyle opanowało koronawirusa, że można zacząć odmrażać gospodarkę i codzienne życie, Hand Kluge, dyrektor europejskiego oddziału WHO ostrzega, że sytuacja w Europie nadal jest bardzo niepokojąca i za wcześnie na złagodzenie restrykcji.
Jednak nawet w Polsce w planach jest zdjęcie pewnych restrykcji związanych z koronawirusem w drugiej połowie kwietnia.
- Będziemy powoli od 19 kwietnia odmrażać gospodarkę - powiedział minister Szumowski.
Nawet w tym przypadku, nadal mają u nas obowiązywać zakupy w maseczkach i rękawiczkach, a w lokalu może przebywać określona grupa osób.
Nie przegap
Wkrótce - na co Polacy czekają bardzo niecierpliwie - ma za to zostać zniesiony zakaz wstępu do lasów, parków, a także na skwery i bulwary. - Jeżeli decyzje będą podejmowane co do zdejmowania ograniczeń, to jest aspekt, który bierzemy pod uwagę w pierwszej kolejności - przyznał rzecznik rządu Piotr Müller na antenie radiowej Trójki.
Bądź na bieżąco i obserwuj
