Początek turnieju nie był dla naszych koszykarzy łatwy - przegrali bowiem z Mongolią wynikiem 14:21. Na szczęście w drugim meczu, po emocjonującym finiszu, udało się pokonać Japonię 21:20, mimo że kilkadziesiąt sekund wcześniej przegrywaliśmy 16:20. W sobotę, w ostatnim meczu fazy grupowej zmierzymy się z Belgią, która do tej pory nie odniosła zwycięstwa.
Czy Mongolia wesprze polski zespół?
Nasz zespół może znaleźć się w ćwierćfinale, jeśli pokona Belgię, a jednocześnie Mongolia wygra z Japonią. W takim scenariuszu Polacy zajmują drugie miejsce w grupie. Sytuacja skomplikuje się, jeśli to Japonia okaże się lepsza w pojedynku z Mongolią.
Jeżeli Polska i Japonia wygrają swoje ostatnie mecze, trzy drużyny, włączając Mongolię, będą miały po dwa zwycięstwa. Wtedy o awansie zadecydują zdobyte w całym turnieju punkty. Niestety, po dwóch meczach Polska ma ich najmniej - tylko 35, podczas gdy Mongolia ma 42, a Japonia 41.
Jeśli Japonia pokona Mongolię, Polska będzie musiała liczyć na bardzo słabą skuteczność rywali lub niski wynik ich meczu (np. 12:11). W przeciwnym razie, nawet wygrana z Belgami nie zapewni awansu. Porażka z Belgami oznaczałaby z kolei koniec marzeń o ćwierćfinale.
Gdzie śledzić turniej kwalifikacyjny?
Mecz Polska - Belgia odbędzie się w sobotę, 18 maja o 19.20, a starcie Mongolii z Japonią zaplanowano na 19.45. Oba mecze będzie można obejrzeć na antenie TVP Sport, na stronie sport.tvp.pl oraz w Eurosport 2.
Nasze koszykarki, które już zapewniły sobie miejsce w ćwierćfinale, zmierzą się z Niemkami. Ten mecz zadecyduje o pierwszym miejscu w grupie i rozpocznie się o godz. 15.15.
