Kreml i duchowni przekonują żołnierzy, że idą na „świętą wojnę” , a „śmierć nie istnieje”

Kreml przekonuje żołnierzy, że są wysyłani na „świętą wojnę” , a „śmierć nie istnieje” Moskwa uciekła się do desperackich środków, aby werbować żołnierzy na wojnę, mówiąc im, że zostaną „wskrzeszeni” i toczą „świętą wojnę” na Ukrainie/

Propagandyści Putina robią wszystko, aby werbować więcej ludzi na wojnę. Gospodarz telewizji państwowej Władimir Sołowjow stwierdził, że inwazja na Ukrainę jest „świętą wojną”, przewidując, że doprowadzi do „globalnego dżihadu” przeciw Zachodowi. Delegat Dumy Państwowej Wiaczesław Nikonow, (wnuk Wiaczesława Mołotowa-red) poszedł jeszcze dalej, twierdząc, że Rosja jest „ucieleśnieniem sił dobra” i dodał: „To święta wojna, którą prowadzimy i którą musimy wygrać”.

Ponad dwa lata po ataku Putina nic nie wskazuje na to, aby wojna na miała się zakończyć, a doniesienia o niezadowoleniu w szeregach wojsk rosyjskich wciąż napływają.

Artemij Władimirow, kapłan Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, twierdzi, że żołnierze walczący za Rosję zostają wskrzeszeni po tym, jak zostali zabici podczas próby wzmocnienia szeregów. W rozmowie z gospodarzem programu telewizyjnego Siergiejem Płatonowem powiedział: „Na wojnie nie ma niewierzących! Kiedy stoisz w obliczu śmierci fizycznej, każde włókno twojej duszy ożywa.

„W tej chwili istnieje wiele wspaniałych świadectw zwycięstwa Chrystusa nad śmiercią. Moja żona przesyła mi wiele świadectw wojskowych i filmów wideo. Oglądałem film o pewnym Chińczyku, który brał udział w specjalnej operacji wojskowej. Kula trafiła go, niszcząc jego wnętrzności. Umarł z tego powodu, a potem zmartwychwstał”.

Twierdził także, że „Chrystus odwiedza żołnierzy, którzy oddali życie jako bracia i błogosławieni męczennicy”.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!