Krzysztof Stanowski wystartuje w wyborach prezydenckich. Sławomir Mentzen komentuje, czy ta kandydatura mu zagraża

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Krzysztof Stanowski ogłosił swój start w wyborach prezydenckich. W rozmowie z i.pl Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP stwierdził, że „sam Krzysztof Stanowski nam dosyć otwarcie mówi, żeby nie traktować poważnie jego kandydatury”. – Więc skoro sam kandydat ma takie zdanie o swojej kampanii, to ciężko byłoby zaprzeczać jego słowom – dodał. Sławomira Mentzena zapytaliśmy też, czy jego zdaniem, kandydatura Krzysztofa Stanowskiego jest dla niego zagrożeniem.

Krzysztof Stanowski wystartuje w wyborach prezydenckich

Dziennikarz Krzysztof Stanowski ogłosił we wtorek, że rozpoczyna zbiórkę podpisów dla swojego komitetu w wyborach prezydenckich.

– Chcę być kandydatem na prezydenta. Chcę waszych 100 tys. podpisów, ale nie chcę być prezydentem – podkreślił.

Dodał, że chcę „w krzywym zwierciadle pokazać, jak wygląda ten prezydencki wyścig”.

Czy kandydaturę Stanowskiego da się traktować poważnie? Mentzen ocenia

Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP, pytany przez i.pl o to, czy kandydaturę Krzysztofa Stanowskiego, który chce zebrać 100 tys. głosów, ale nie chce być prezydentem, da się traktować poważnie, odpowiedział, że „sam Krzysztof Stanowski nam dosyć otwarcie mówi, żeby nie traktować poważnie jego kandydatury”.

– Więc skoro sam kandydat ma takie zdanie o swojej kampanii, to ciężko byłoby zaprzeczać jego słowom – dodał.

Kandydatura Stanowskiego zagrożeniem dla Mentzena?

Pytany, czy kandydatura Krzysztofa Stanowskiego jednak nie zagraża trochę samemu Sławomirowi Mentzenowi, bo zdaje się, że elektorat może być ten sam, czyli młodzi ludzie, wyjaśnił, że „może tak być”.

– Oczywiście, myślę, że każdy kandydat ma szansę podebrać mi jakieś głosy. Na początku wiele osób i wiele mediów pisało o tym, że start Grzegorza Brauna bardzo mi pokrzyżuje szyki, jednak pojawiło się kilka sondaży, w których mi poparcie wzrosło. Nie wiem, co się wydarzy, kogo wybiorą wyborcy. Natomiast mam jednak nadzieję, że wybiorą kandydata startującego na poważnie, który naprawdę chce zmienić Polskę, który wreszcie naprawdę chce dokonać jakichś zmian, a nie kandydata, który mówi, że nie chce być prezydentem, bo go na to nie stać, bo się do tego nie nadaje, bo on chce robić tylko kampanię wyborczą – tłumaczył kandydat Konfederacji na prezydenta RP.

Mentzen trzeci w sondażach. Jak chce dostać się do drugiej tury?

Sławomir Mentzen dopytywany, jaki ma plan na to, aby znaleźć się w drugiej turze wyborów prezydenckich, skoro w większości sondaży zajmuje trzecie miejsce, czyli do drugiej tury nie wchodzi, stwierdził, że trzecie miejsce w wyborach prezydenckich jest najgorsze, tak, jak czwarte miejsce na igrzyskach olimpijskich albo na mistrzostwach świata.

– Mam jeszcze przed sobą parę miesięcy kampanii, zamierzam je bardzo dobrze wykorzystać, spotykać się z wieloma Polakami, tworzyć bardzo duże materiałów do internetu – powiedział.

Przypomniał, że „Andrzej Duda w styczniu 2015 roku nie był faworytem tych wyborów oraz Lech Kaczyński w styczniu 2005 roku również nie był faworytem wyborów”.

– Więc mamy jeszcze przed sobą naprawdę dużo czasu. Jeszcze wszystko się może wydarzyć. Ja zamierzam wykonać naprawdę bardzo dużo pracy i mam nadzieję, że przekonam do siebie Polaków – dodał Sławomir Mentzen.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl