Wśród odznaczonych jest od wielu lat związany z naszą redakcją Bogdan Stasiak, dyrektor ds. administracyjnych łódzkiego oddziału spółki Polska Press, który zakładał „Solidarność” w „Fonice”, był internowany w stanie wojennym oraz redagował i drukował podziemną „Solidarność Ziemi Łódzkiej”. Gratulujemy!
W sumie odznaczono 48 osób, w tym trzy pośmiertnie. W imieniu wyróżnionych podziękował Andrzej Woźnicki. Podkreślił, że mało się mówi o rodzinach działaczy opozycyjnych, które brały na swoje barki ciężar walki o wolną i niepodległą Polskę prowadzoną przez ich najbliższych.
- Dlatego uważam, że na Krzyż Wolności i Solidarności bardziej ode mnie zasłużyła obecna na tej sali moja żona – zaznaczył Andrzej Woźnicki, co obecni skwitowali oklaskami.
- Nikt w tamtych czasach nie spodziewał się, że wkrótce padnie Związek Radziecki i system komunistyczny. Te, wydawało się, nierealne marzenia spełniły się, co jest także waszą zasługą. Dlatego w imieniu państwa polskiego dziękujemy wam w postaci Krzyża Wolności i Solidarności nawiązującego do Krzyża Niepodległości z 1918 roku. Istotą polskości jest wolność i wy w Łodzi tego dowiedliście – podkreślił Jarosław Szarek.
Prezes IPN zauważył też, że w czasach PRL były w Łodzi różne nurty opozycji demokratycznej, jak Komitet Obrony Robotników, Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela czy pismo „Puls” redagowane przez poetę Jacka Bierezina.