Kto zlecił atak na Nord Stream? Eksperci: Musiało stać za tym państwo

OPRAC.:
Hubert Rabiega
Hubert Rabiega
Rosja ma największą na świecie flotę szpiegowskich okrętów podwodnych
Rosja ma największą na świecie flotę szpiegowskich okrętów podwodnych Fot. mil.ru
Kto wykonał operację uszkodzenia Nord Stream 1 i 2? Chociaż wykorzystanie okrętów podwodnych do uszkodzenia gazociągów wydaje się mało prawdopodobne, to jednak wysokiej rangi źródło we francuskich siłach zbrojnych ocenia w rozmowie z AFP, że okręt taki mógł stacjonować stosunkowo daleko, nawet o wiele mil morskich od miejsca ataku.

Uszkodzenie rurociągów Nord Stream na głębokości 70 metrów to trudna i złożona operacja, dlatego należy założyć, że stoi za nią państwo i kompetentne siły zbrojne. Rosja posiada wszelkie zdolności do przeprowadzenia takiego ataku - pisze w środę agencja AFP, powołując się na ekspertów.

W poniedziałek prowadzące z Rosji do Niemiec gazociągi Nord Stream 1 i 2 zostały przerwane w trzech miejscach w pobliżu duńskiej wyspy Bornholm. Władze Danii przekazały, że przyczyną były celowe działania, a w pobliżu rurociągów doszło do wybuchów.

Chociaż wykorzystanie okrętów podwodnych do uszkodzenia gazociągów wydaje się mało prawdopodobne, to jednak wysokiej rangi źródło we francuskich siłach zbrojnych ocenia w rozmowie z AFP, że okręt taki mógł stacjonować stosunkowo daleko, nawet o wiele mil morskich od miejsca ataku, który przeprowadziły startujące z niego drony. Zniszczenie nieruchomego celu nie byłoby dla nich żadnym problemem - dodaje rozmówca agencji.

Rosja ma największą na świecie flotę szpiegowskich okrętów podwodnych

Operację uszkodzenia Nord Stream 1 i 2 mogli też przeprowadzić wojskowi płetwonurkowie, których zadaniem byłoby tylko rozmieszczenie ładunków wybuchowych.

Wcześniej w środę "Daily Telegraph" napisał, że praca płetwonurków byłaby utrudniona z powodu prądów morskich; dodatkowo łatwo byłoby zaobserwować ubezpieczającą nurków jednostkę, niezależnie od tego, czy byłby to okręt podwodny czy nawodny.

Przedstawiciel francuskiej armii uważa jednak, że na obszarze, na którym doszło do uszkodzenia gazociągów, mogły z powodzeniem pływać bardzo niewielkie łodzie podwodne.

"Rosyjska marynarka wojenna dysponuje obecnie największą na świecie flotą szpiegowskich okrętów podwodnych (...). Byłyby one w stanie zniszczyć gazociąg na Bałtyku" - ocenia profesor Lion Hirth z berlińskiej uczelni Hertie School.

Zniszczenie gazociągów Nord Stream ma związek z wojną na Ukrainie

Julian Pawlak z Uniwersytetu Helmuta Schmidta w Hamburgu zwraca uwagę, że mimo iż wszelki ruch na Morzu Bałtyckim jest bacznie obserwowany, to jednak okręty nawodne i podwodne byłyby w stanie wysłać ekipę płetwonurków przeszkolonych do przeprowadzenia "specjalnej operacji podwodnej".

Na razie pewne są tylko dwie rzeczy - pisze AFP i wyjaśnia: po pierwsze zniszczenie gazociągów ma związek z wojną na Ukrainie, a po drugie - prowadzi ono do większej destabilizacji rynków energetycznych i europejskiej gospodarki, a ponadto dowodzi tego, że wszelka infrastruktura energetyczna w Europie może stać się celem ataku.

Według "Daily Telegraph" wycieki gazu z podmorskich rurociągów zdarzają się rzadko, a zatem trzy w tym samym czasie zdecydowanie sugerują, że doszło do sabotażu.

Politycy w studiu i.PL krytykują wpis Sikorskiego o Nord Stream [WIDEO]

od 16 lat

mm

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl