Kulisy strzelaniny w Sowinie. To była prawdziwa bitwa. Padło kilkadziesiąt strzałów

Krzysztof Strauchmann
Posesję w Sowinie szturmowali policyjni antyterroryści z Opola.
Posesję w Sowinie szturmowali policyjni antyterroryści z Opola. KWP Opole
39-letni mężczyzna, zatrzymany w poniedziałek 23 października w Sowinie koło Łambinowic, strzelał do interweniujących antyterrorystów. W domu miał jeszcze więcej broni palnej.

To była prawdziwa bitwa – mówią mieszkańcy Sowina, gdzie w poniedziałek, 23 października policyjni antyterroryści szturmem zdobyli jeden z domów i zatrzymali jego mieszkańca. Ludzie naliczyli ok. 30 strzałów i wybuchów granatów hukowych, używanych przez policję.

- Potwierdziły się nasze przypuszczenia, że ten 39-letni mężczyzna miał broń palną. W czasie akcji policyjnych antyterrorystów zaczął strzelać z broni krótkiej do interweniujących funkcjonariuszy. Dzięki doskonałemu wyszkoleniu udało się zatrzymać napastnika i nikomu nic się nie stało – mówi podkom. Dariusz Świątczak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Mężczyzna z Sowina był poszukiwany po wydaniu za nim przez Sąd Rejonowy w Nysie listu gończego. Policjanci kryminalni z komendy miejskiej w Opolu uzyskali informację, że może się on ukrywać w jednym z domów w Sowinie i w poniedziałek około południa pojechali go zatrzymać.

Na ich widok wyciągnął broń i zaczął nią grozić. Zagroził też wysadzeniem w powietrze budynku, za pomocą butli z gazem. Funkcjonariusze wycofali się i wezwali wsparcie.

Przez kilka godzin policyjny negocjator próbował namówić napastnika do dobrowolnego opuszczenia domu i poddania się. W końcu do posesji weszli antyterroryści. Wcześniej sąsiedni dom ewakuowano.

Zabudowania, na które szturmowała policja, znajdują się w centrum wioski. 39-latek kupił je kilka lat temu, ale nie utrzymywał kontaktu z sąsiadami.

Nikt w Sowinie nie wie, czym się zajmował. Ludzie mówią, że na swoją posesje przyjeżdżał w nocy i korzystał z bramy wjazdowej od tyłu. Na podwórzu rzadko było widać ludzi. Wcześniej w tym domu mieszkał też jego brat z żoną i dzieckiem, ale wyjechali.

- Po zatrzymaniu tego mężczyzny nasi technicy i dochodzeniowcy weszli na teren tej posesji - mówi podkom. Dariusz Świątczak. - Znaleźli w środku jeszcze kilka sztuk broni palnej. Poza tym mężczyzna posiadał kilka sztuk kusz sportowych. To bardzo niebezpieczna broń, taka strzała z łatwością przebije człowieka. Na posiadanie takich kusz jest wymagane pozwolenie. Sprawdzamy obecnie, czy zatrzymany je miał.

39-latek czeka też na spotkanie z prokuratorem, który prawdopodobnie postawi mu między innymi zarzuty usiłowania zabójstwa policjantów na służbie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
brudny harry
25 października, 7:21, Obywatel:

Śmierć policjanta na służbie to jego ryzyko zawodowe na które świadomie zgadza się podejmując tą pracę.

Jak można kogoś oskarżać o usiłowanie zabicia policjantów - zwłaszcza że to policjanci wtargnęli na jego posesję?

Policjanci (szczególnie antyterroryści) byli zwyczajnie, normalnie, w pracy - a ich praca polega na ryzykowaniu swojego życia.

Facet bronił swojej wolności - do czego miał prawo.

Policjanci byli w pracy i wykonywali zlecone im zadanie.

Policjanci mieli przewagę liczebną i prawdopodobnie też w wyszkoleniu i sprzęcie - dlatego byli skuteczniejsi.

Nie podpisuj się 'obywatel' bo obywatele szanują prawo. A Ty stanąłeś po stronie bandyty. Może to twój kumpel po fachu ?

N
No
Strzelał do antytrrorystow, czy aby napewno? Policjantów którzy chcieli go zatrzymać straszył pistoletem a do antytrrorystow strzelał. A czy przypadkiem teraz nie nazywają się kontrterorysci
h
haczyk
24 października, 17:22, pawel Dud:

Dziwne czemu go nie zlikwidowali

24 października, 18:56, proste:

Walczył o demokracje i konstytucje z PIS reżimem

Na przestrzeni swojego życia okres rządzenia PiS-u mogę nazwać sielanką. Musisz być bardzo młody i lata wcześniejsze znasz tylko z antypisowskich komentarzy. Bo na miłośnika zgłębiania prawdziwej wiedzy to mi nie wyglądasz

h
haczyk
25 października, 10:16, ptaszek:

Nie wiadomo CZY sie zajmował???

chyba chciałeś napisać : " CZYM " SIĘ ZAJOMWAŁ ???"

P
Polkot
Strasznie głupi ci terroryści. Nie znają najprostrzego sposobu na obronę przed antyterrorystami. Zaminowany i obłożony materiałami wybuchowymi przedpokój to gwarancja bezpieczeństwa.
P
Patriota
24 października, 17:22, pawel Dud:

Dziwne czemu go nie zlikwidowali

24 października, 18:56, proste:

Walczył o demokracje i konstytucje z PIS reżimem

Tacy mają w [wulgaryzm]ie demokrację i konstytucje

P
Patriota
25 października, 10:16, ptaszek:

Nie wiadomo CZY sie zajmował???

To był niebieski ptaszek i zajmował się złodziejstwem ,

P
Patriota
25 października, 7:21, Obywatel:

Śmierć policjanta na służbie to jego ryzyko zawodowe na które świadomie zgadza się podejmując tą pracę.

Jak można kogoś oskarżać o usiłowanie zabicia policjantów - zwłaszcza że to policjanci wtargnęli na jego posesję?

Policjanci (szczególnie antyterroryści) byli zwyczajnie, normalnie, w pracy - a ich praca polega na ryzykowaniu swojego życia.

Facet bronił swojej wolności - do czego miał prawo.

Policjanci byli w pracy i wykonywali zlecone im zadanie.

Policjanci mieli przewagę liczebną i prawdopodobnie też w wyszkoleniu i sprzęcie - dlatego byli skuteczniejsi.

25 października, 10:12, USS wojtuś:

A może gościu był nieprzygotowany.

Ty Wojtuś ,tobie się w głowie coś porobiło,takiego gada, przestępcę powinno się rozwalić na miejscu ,a nie łożyć na padalca z naszych podatków , lepiej pieniądze przekazać na tvpis.

p
ptaszek
Nie wiadomo CZY sie zajmował???
U
USS wojtuś
25 października, 7:21, Obywatel:

Śmierć policjanta na służbie to jego ryzyko zawodowe na które świadomie zgadza się podejmując tą pracę.

Jak można kogoś oskarżać o usiłowanie zabicia policjantów - zwłaszcza że to policjanci wtargnęli na jego posesję?

Policjanci (szczególnie antyterroryści) byli zwyczajnie, normalnie, w pracy - a ich praca polega na ryzykowaniu swojego życia.

Facet bronił swojej wolności - do czego miał prawo.

Policjanci byli w pracy i wykonywali zlecone im zadanie.

Policjanci mieli przewagę liczebną i prawdopodobnie też w wyszkoleniu i sprzęcie - dlatego byli skuteczniejsi.

A może gościu był nieprzygotowany.

U
USS wojtuś
Jak to jest, że żołnierz ucieka do lasu a cywil pokazuje co potrafi? Nie powinno być na odwrót?
S
Sowa
24 października, 17:22, pawel Dud:

Dziwne czemu go nie zlikwidowali

Bo może mają sumienie i nie chcą mieć nocnych koszmarów po zabiciu człowieka?

p
proste
24 października, 17:22, pawel Dud:

Dziwne czemu go nie zlikwidowali

Walczył o demokracje i konstytucje z PIS reżimem

p
pawel Dud
Dziwne czemu go nie zlikwidowali
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl