Lech Poznań wbił szpilkę Legii Warszawa po jej odpadnięciu z Ligi Konferencji. Rzecznik prasowy przypomina ubiegłoroczną przygodę

Lech Poznań wbija szpilkę Legii Warszawa

Nie da się ukryć faktu, że w europejskich pucharach do tej pory najlepiej sobie radził Lech Poznań. Może poza aktualnym sezonem, kiedy szybko odpadł już na etapie kwalifikacji z słowackim Spartakiem Trnava. Drużyna z Wielkopolski jako jedyna z polskich klubów przekroczyła 1/16 finału. Zazwyczaj - w przypadku Legii Warszawa - ta przygoda kończyła się już na tym etapie i wielkim krokiem milowym (nieprzekraczalnym) był awans do 1/8.

Z tego powodu rzecznik Lecha Poznań na konferencji prasowej przed nachodzącym meczem ligowym ze Śląskiem Wrocław pozwolił sobie zadrwić z Legii. Mianowicie Maciej Henszel postanowił przywitać dziennikarzy słowami: "Dzień dobry bardzo serdecznie szanowni Państwo. Godzina 9:00, więc możemy rozpoczynać konferencję prasową. W dniu szczególnym; mamy dzisiaj rocznicę awansu Lecha Poznań do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy. Jest to jedyny awans polskiego klubu w tym stuleciu".

Rozwiń

W poprzedniej kampanii europejskich pucharów Lech Poznań bowiem dotarł, aż do ćwierćfinału, gdzie po walce uległ włoskiej Fiorentinie (1:4, 3:2). Wcześniej drużyna prowadzona jeszcze przez holenderskiego szkoleniowca Johna van den Broma pokonała norweskie Bodo Glimt w 1/16 finału (23 lutego 2023) oraz szwedzkie Djurgardens (16 marca 2023).

Jak się spisuje "Kolejorz" w trwającym sezonie na krajowym podwórku? A no minimalnie lepiej od Legii. Drużyna z Wielkopolski ma trzy punkty przewagi nad warszawską ekipą prowadzoną przez Kostę Runjaicia. Dodatkowo podopieczni Mariusza Rumaka rywalizują jeszcze w krajowym pucharze w przeciwieństwie do kolegów prowadzonych przez niemieckiego szkoleniowca. Legia odpadła już w grudniu z Koroną Kielce po dogrywce.

Początek najbliższego ligowego meczu Lecha w sobotę już od godziny 17:30. Czas na hit kolejki przy Bułgarskiej przeciwko Śląskowi Wrocław. Zapraszamy na relację tekstową na GOL24!