Viggo Mortensen Jr., zagorzały fan Realu Madryt, nie mógł ukryć swojej niechęci do „Los Blancos” po tym, jak królewski klub odwołał udział swoich przedstawicieli w ceremonię wręczenia Złotej Piłki, gdy dowiedział się, iż nagroda dla najlepszego piłkarza 2024 roku nie trafi do Viniciusa Juniora.
List zatytułowany „Co za hańba” został napisany w Idaho w USA i zawiera krytykę zachowania madryckiego klubu.
„Real Madryt, dowiedziawszy się, że ich rozpieszczone dziecko nie zdobędzie Złotej Piłki, a dziecko było wściekłe i smutne, ogłosił, że klub nie pójdzie tam, gdzie nie jest szanowany. A decyzja została podjęta po to, by wesprzeć Viniciusa Juniora i jego histerię związaną z tym, że nie pojedzie do Paryża na ceremonię wręczenia nagród. To jest zachowanie przegranych, kropka. Jestem fanem Realu Madryt, ale uważam, że jeśli klub nie pójdzie tam, gdzie nie jest szanowany, to będzie to wina klubu za taką głupotę, za takie niesportowe i aroganckie zachowanie. Hala Madryt! zawsze, ale bardzo się tego wstydzę”
– napisał Mortensen Jr.

66-letni Mortensen Jr. jest aktorem teatralnym i filmowym, a także poetą, fotografem, malarzem oraz reżyserem, scenarzystą i producentem filmowym. Był trzykrotnie nominowany do Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego (w filmach „Vice for Export” z 2007, „Captain Fantastic” z 2016 i „Green Book” z 2018) oraz czterokrotnie nominowany do Złotego Globu. Światową sławę przyniosła mu rola Aragorna w trylogii filmowej „Władca Pierścieni”. Jest też wieloletnim fanem argentyńskiego klubu San Lorenzo de Almagro.