Baptiste Boirie nigdy nie był wybitnym tyczkarzem. Przez wiele lat uprawiał tę arcytrudną konkurencję, ale sukcesów nie odnosił. Mając niespełna 18 lat załapał się co prawda do reprezentacji Francji na mistrzostwa świata juniorów, które odbyły się w kanadyjskim, ale przepadł już w eliminacjach (trzy strącenia na 4.75 m…). Wygrał wówczas Rosjanin z Czeboksarów Anton Iwakin z wynikiem 5.50 m, a tuż za podium, na 4. miejscu uplasował się nasz Robert Sobera (5.30 m).
Baptiste Boirie kolekcjonował stare deskorolki, uwielbiał uprawiać surfing, a wolnych chwilach zajmował się fotografią. A „na chleb” zarabiał jako masażysta. No i kiedyś wymyślił sobie skok o tyczce na elektrycznej deskorolce...
W ubiegłym roku, wziął udział w 7. sezonie popularnego programu telewizyjnego typu reality show „Ninja Warrior France”, ale został zdyskwalifikowany na torze Power Tower... już w eliminacjach.
Kilka miesięcy temu, „Funzy Electric” wymyślił sobie, że będzie skakał o tyczce jako... Super Mario z charakterystyczną czerwoną czapeczkę, czerwoną koszulkę i niebieskie spodnie na szelkach. Dla tych, którzy już nie pamiętają, przypomnijmy, że zadaniem naszego bohatera była eksploracja krainy Mushroom Kingdom, przetrwanie w obliczu ataku sił głównego antagonisty Bowsera oraz ocalenie księżniczki Peach...
W tej uznawanej przez wiele lat za najbardziej kasową grę komputerową w historii, gracz porusza się w kierunku prawej strony ekranu, aby dotrzeć do chorągiewki pojawiającej się na końcu każdego poziomu…
Dobrej zabawy!
