Leo Messi nie wyklucza odejścia z Barcelony. Z innymi klubami będzie jednak negocjował dopiero latem

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Messi i Neymar
Messi i Neymar AP/East News
Leo Messi przyznał, że latem zadecyduje o swojej przyszłości w FC Barcelonie. Jego kontrakt wygasa z końcem sezonu, już od 1 stycznia Argentyńczyk może negocjować z klubami. W wywiadzie dla telewizji "La Sexta" wykluczył pewne kierunki transferowe, zdradził też, gdzie chciałby zagrać.

Na gali Global Soccer Awards piłkarzem roku został wybrany Robert Lewandowski. Z pustymi rękami nie wyleciał z Dubaju też Cristiano Ronaldo, ogłoszony najlepszym zawodnikiem XXI wieku. Smakiem po raz kolejny musiał obejść się Leo Messi. O Argentyńczyku jest za to głośno z powodu godzinnego wywiadu udzielonego telewizji „La Sexta”. 33-latek opowiedział w nim m.in. o wściekłości po wypuszczeniu przez władze Barcelony Luisa Suareza za darmo do Atletico Madryt czy sytuacji z lata, kiedy to chciał odejść z klubu, do którego trafił w 2001 r. Messi jest przekonany, że wygrałby sądową batalię z Barcą, nie chciał jednak rozstawać się z drużyną w taki sposób. Jego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca.

ZOBACZ TEŻ:

– Zaczekajmy, zobaczymy co się wydarzy. Ostateczną decyzję podejmę latem. Wcześniej nie chcę się tym zajmować. Zamierzam grać jak najlepiej dla Barcelony. Do końca sezonu nie będzie negocjacji z innymi klubami – przekonuje Argentyńczyk, który z miejsca wykluczył transfer do Realu i Atletico Madryt. Przyznał jednak, że interesuje go inny kierunek.

– Chciałbym zagrać w Stanach Zjednoczonych, doświadczyć tamtejszej ligi, życia i kultury. Ostatecznie planuję jednak wrócić do Barcelony, w takiej czy innej roli. Nie myślę zbyt daleko do przodu. Zobaczymy najpierw, jak skończy się ten sezon – zapewnia Messi.

Do końca rozgrywek droga jeszcze daleka, ale we wtorek kibice będą mogli przekonać się, jak Argentyńczyk zakończy 2020 rok. W ostatnim grudniowym spotkaniu zagra przeciwko Eibar (godz. 19.15, Eleven Sports 1). Będzie miał szansę poprawić swój bilans – w 48 meczach mijającego roku strzelił 27 goli i zanotował 19 asyst.

W składzie gości najprawdopodobniej zabraknie Damiana Kądziora. 28-letni skrzydłowy opuścił dwa ostatnie mecze z powodu choroby. Wcześniej i tak grzał jednak głównie ławkę, od października w La Liga zaliczył zaledwie 15 minut.

ZOBACZ TEŻ:

Zdecydowanie lepiej wygląda sytuacja reprezentantów Polski w Anglii. We wtorek nasi rodacy będą zresztą rywalizować na boiskach Premier League. Jan Bednarek z Southampton podejmie Łukasza Fabiańskiego i jego West Ham (19., Canal+ Sport). O tej samej porze West Bromwich Albion (tam Kamil Grosicki ma akurat sytuację podobną do Kądziora) zmierzy się z Leeds United z ulubieńcem Marcelo Bielsy, Mateuszem Klichem w składzie (19., Canal+ Sport 2). Z kolei w Championship Derby County Krystiana Bielika i Kamila Jóźwiaka czeka wyjazdowe spotkanie z Birmingham City (18.30, 18:25, Eleven Sports 4, Eleven Sports 2).

Trwa głosowanie...

Kto jest najlepszym napastnikiem ostatnich lat?

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl