Lewica będzie mieć swojego kandydata na prezydenta
Współprzewodniczący Nowej Lewicy, europoseł Robert Biedroń w rozmowie z PAP poinformował, że Lewica będzie mieć swojego kandydata na prezydenta. „Nasi wyborcy zasługują, by reprezentował ich ktoś, to będzie rzecznikiem ich wartości i programu” – podkreślił.
Dopytywany, kiedy Lewica poinformuje, kto będzie kandydatem lub kandydatką, odpowiedział: „Nie ma jeszcze decyzji w tej sprawie”.
Wspólny kandydat koalicji rządzącej?
Wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, który jest wiceprzewodniczącym Nowej Lewicy, został zapytany w rozmowie opublikowanej w czwartek, czy koalicja rządowa rozważa wystawienie wspólnego kandydata w wyborach prezydenckich. „Taki wariant jest rozważany” – powiedział.
Z kolei minister ds. równości Katarzyna Kotula z Lewicy podkreśliła w czwartek, że zależy jej na tym, „żeby Lewica miała swojego kandydata w wyborach prezydenckich, a najchętniej swoją kandydatkę”. Zaznaczyła, że „jest czas na to, żeby postawić na kobietę, żeby Lewica miała silną, rozpoznawalną kandydatkę, która przez ostatnie lata walczyła o wartości lewicowe”.
rs
Źródło:
