Liga Europy. Sevilla - Roma. Nienajlepsza forma sędziego z Anglii
Z pewnością ten mecz na długo pamiętać będzie arbiter Anthony Taylor. Sędzia z Wysp, który ma duże doświadczenie w prowadzeniu meczów o stawkę, wielokrotnie dawał sobie wejść na głowę, tracąc kontrolę nad piłkarzami. Anglik łącznie pokazał dziesięć żółtych kartek.
Budzi wątpliwości decyzja arbitra z minuty 82. kiedy ręką we własnym polu karnym zagrał pomocnik Sevilli Fernando. Arbiter nakazał grać dalej, VAR nie interweniował, jednak sędzia zmuszony był do reakcji wobec piłkarzy Romy, którzy ruszyli wręcz do sędziego. Sędzia ukarał jednego z członków sztabu Romy żółtą kartką, bo na ławce nastroje również były gorące.
Ostatecznie karnego arbiter nie pokazał, choć ta sytuacja budzi pewne wątpliwości. - Tutaj nie jestem pewien czy nie powinno być rzutu karnego - powiedział komentujący dla Viaplay Rafał Wolski.
- Chyba zgodzimy się wspólnie, że w tym przedstawieniu najsłabiej wygląda arbiter - podsumował z kolei podczas studia dziennikarz Michał Zachodny.
LIGA EUROPY w GOL24
Liga Europy. "Dzieci wilka". Kibice AS Romy zdominowali Pusk...
