Transmisja z meczu Lech - Djurgarden w TVP. Gorzej z rewanżem
W ramach sublicencji prawa do pokazywania domowych meczów Lecha Poznań w Lidze Konferencji nabył kanał TVP Sport. To oznacza, że 9 marca (czwartek) pierwsze spotkanie z Djurgarden na Bułgarskiej obejrzymy w paśmie otwartym - darmowym. Równocześnie transmisję przeprowadzi płatna platforma streamingowa Viaplay.
Gorzej będzie z rewanżem, który zadecyduje o tym czy Lech awansuje do ćwierćfinału Ligi Konferencji, czy pożegna się z rozgrywkami na etapie 1/8 finału. Ten mecz nie będzie transmitowany w TVP Sport, a przynajmniej nic na to dzisiaj nie wskazuje.
To nie jest nowy problem dla społeczności Lecha Poznań. Wyjazdowy mecz z Bodo/Glimt (0:0), a także poprzednie w fazie grupowej z Villarrealem, Austrią Wiedeń i Hapoelem Beer Szewa również pokazywane były na wyłączność w Viaplay.
Transmisja z meczu Djurgarden - Lech Poznań tylko w Viaplay
Wyłączne prawa do transmitowania meczów Ligi Konferencji posiada bowiem Viaplay. To norweska platforma streamingowa, działająca od niedawna w Polsce. Właśnie przejęła Formułę 1 od Eleven Sports, a wcześniej nabyła licencję do Premier League (kosztem Canal+ Sport), Bundesligi, Ligi Europy czy gal KSW.
Ile kosztuje dostęp do Viaplay? Nowa cena przy subskrypcji na miesiąc to koszt 34 zł.
Viaplay działa wyłącznie w internecie. To oznacza, że chętni mogą wykupić pakiet i oglądać rewanżowy mecz Lecha na ekranie smartfona, laptopa albo na telewizorze, ale posiadającym opcję WiFi oraz możliwość zainstalowania aplikacji Viaplay. Wszyscy inni zainteresowani skazani są na śledzenie relacji tekstowych albo radiowych.
Z tego samego powodu wczoraj ani tydzień temu Polacy nie obejrzeli w telewizji hitowego dwumeczu Ligi Europy między Manchesterem United a FC Barceloną - z udziałem Roberta Lewandowskiego.
LIGA KONFERENCJI w GOL24
Piłkarze, którzy mogą odejść z Lecha Poznań. Znane nazwiska na liście
