Liga Mistrzów. Piłkarz Rakowa Częstochowa Fabian Piasecki ze szczerym wyznaniem. "Żałuję tylko tego, że mój tata tego nie widzi"

Wielkie chwile powodują, że człowiek decyduje się na odważne i szczere wyznania. Takiego dopuścił się Fabian Piasecki. Napastnik Rakowa Częstochowa po wygranej z Arisem Limassol 1:0 i awansie do IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów nie był w stanie powstrzymać łez w rozmowie z Kacprem Tomczykiem z TVP Sport.

Pięć lat temu grałem w miejscach, w których nie chciałem grać, a teraz walczę o awans do Ligi Mistrzów... załuję tylko tego, że mój tata tego nie widzi. Chciałbym też zadedykować ten awans mojej żonie, która wczoraj wylądowała w szpitalu i dzieciom. Kochanie, to dla was

- powiedział napastnik zaraz po meczu.

Kolejnym rywalem Rakowa w walce o upragnioną Ligę Mistrzów będzie duńska FC Kopenhaga, w barwach której gra reprezentant Polski Kamil Grabara.

Pierwszy mecz zostanie w Sosnowcu, gdzie formalnym gospodarzem będzie ekipa mistrza Polski. Spotkanie Raków - FC Kopenhaga zaplanowano na wtorek 22 sierpnia na godz. 21:00. Rewanż w Danii tydzień później.

• Raków pisze historię - tekst po meczu
• Dawid Szwarga po meczu. "Mój zespół cierpiał w pierwszej połowie"
• Wszyscy gratulują mistrzowi Polski. Wymowny wpis właściciela

Więcej o LIDZE MISTRZÓW - newsy, wyniki, terminarze, tabele