Dramatyczne wydarzenia i zacięty mecz w Paryżu. Barça blisko Final4
Paris Saint Germain Handball - THW Kiel 30:30 (14:16)
PSG: Gerard (13 obron), Genty (1 obrona) - Remili 8, Syprzak 7, Steins 5, Grebille 3, Kounkoud 2, N. Karabatic 2, Kristopans 1, Sole 1, Toft Hansen 1, Clay, N'Tazi, Keita, L. Karabatic, Prandi.
THW: N. Landin (12 obron)- Sagosen 6, Pekeler 5, Wiencek 3, Ekberg 3, Dahmke 3, Zarabec 3, Duvnjak 2, Reinkind 2, Weinhold 2, M. Landin 1, Ehrig, Ciudad Benitez, Horak, Bilyk.
Przed meczem doszło do wypadku - jeden z kibiców spadł z trybuny na pracujących za bramką dwóch fotoreporterów, potrzebna była pomoc medyczna, ofiary odwieziono do szpitala. Spotkanie przez ten incydent opóźniło się o kilkanaście minut.
Opóźnienie rozpoczęcia meczu chyba rozproszyło mistrzów Francji, bo ani się obejrzeli, a już przegrywali 1:5 (6. minuta). Bardzo dobrze bronił bramkarz gości, Niklas Landin. I w zasadzie już do końca meczu paryżanie gonili kilończyków, starając się wyjść na prowadzenie. W 21 minucie doprowadzili do remisu 11:11, ale THW znów odskoczyło.
"Zebry" miały świetny początek również drugiej części gry, w 34 minucie prowadziły 19:14. Ale już 10 minut później, w dużej mierze dzięki świetnej grze golkipera PSG, Vincenta Gerarda, był remis 21:21. W końcówce goście odskakiwali na różnicę jednej, dwóch bramek, a zespół z Paryża doprowadzał do remisu. Wątpliwości zbudziło kilka decyzji szwedzkich sędziów przeciwko drużynie z Kilonii.
Najlepszym strzelcem PSG w tym spotkaniu (8/9) był Nedim Remili, który od przyszłego sezonu będzie graczem Łomży Vive Kielce; drugim (7/8) - reprezentant Polski, Kamil Syprzak, a trzecim (5/5) łączony w spekulacjach z kieleckim klubem Luc Steins. Drugi gracz paryżan, który ma podpisany kontrakt z mistrzami Polski, Benoit Kounkoud, miał skuteczność 2/2.
SG Flensburg-Handewitt - Barça 29:33 (13:18)
Flensburg: Burić, Moeller - Jakobsen 9, Golla 5, Sogard 5, Svan 4, Einarsson 3, Gottfridsson 2, Mensah Larsen 1, Hald Jensen, Hasenkamp, Wanne, Steinhauser, Adam, Lindskog.
Barça: Perez de Vargas, Maciel - Ben Ali 8, Mem 6, Gomez 5, Richardson 3, Janc 2, N'guessan 2, Cindrić 2, Fernandez 2, Arino 1, Makuc 1, Langaro 1, dos Santos, Parera, Zeinelabedin.
Spotkanie pod całkowitą kontrolą gości, którzy w 6 minucie prowadzili 6:1, a w 10 - 9:2. Około 45 minuty Flensburg kilka razy zbliżył się na różnicę trzech bramek, ale Barça odpowiedziała, w 55 minucie prowadząc 31:26.
W zespole z Barcelony zagrało trzech byłych zawodników Łomży Vive Kielce - Blaż Janc, Luka Cindrić i Angel Fernandez, wszyscy zdobyli po dwa gole.
GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]

POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
