W tym meczu wiele do powiedzenia miał sędzia wspierany przez system VAR. W pierwszych 30 minutach odwołał fantastycznego gola Rodriego (strzał z dystansu), a potem podyktował jedenastkę dla City po zagraniu ręką Nicolaia Boilesena. Kopenhagę uratował jednak Grabara, broniąc próbę Mahreza z lewej nogi przy prawym słupku.
Chwilę później City straciło bocznego obrońcę, Sergio Gomeza, który wyleciał za faul. Sędzia od razu pokazał mu czerwoną kartkę, ponieważ zawodnik przy piłce wychodził na czystą pozycję. Przewinienie nastąpiło jednak tuż przed linią pola karnego, dlatego zamiast jedenastki Kopenhaga otrzymała rzut wolny.
Oprócz obronionej jedenastki Grabara błysnął też trzema interwencjami z gry. Zatrzymał choćby strzały Kevina de Bruyne'a czy zastępcę Erlinga Haalanda na szpicy, Juliana Alvareza.
Przypomnijmy, że tydzień temu Grabara zadebiutował w Lidze Mistrzów. W pierwszym meczu na Etihad okazał się najlepszym zawodnikiem Kopenhagi, mimo że City wbiło aż pięć bramek. Kilka jego interwencji było najwyższych lotów.
Grabara ma duże szanse na udział w Mundialu w Katarze. We wrześniu nie wziął udziału w zgrupowaniu reprezentacji tylko i wyłącznie z powodu kontuzji.
FC Kopenhaga - Manchester City 0:0
W 25 minucie Mahrez (City) zmarnował jedenastkę (Grabara obronił)
Czerwona kartka: Gomez (City) 30'
Żółte kartki: Lund Jensen, Stamenic - Dias
LIGA MISTRZÓW w GOL24
5 najlepszych transferów w Ekstraklasie. Nie ma nikogo z Leg...
