Na to starcie ostrzą sobie zęby wszyscy kibice Developresu Bella Dolina Rzeszów. Do stolicy Podkarpacia przyjeżdża bowiem zespół z najwyższej półki. Mistrz Włoch, klubowy mistrz świata, drugi zespół ostatniego sezonu Champions League. Wielkie osiągnięcia i tytuły Imoco Volley można by wymieniać i wymieniać.
- To będzie niesamowite doświadczenie dla naszej drużyny. Spodziewamy się bardzo trudnego spotkania, ale jak zawsze wiemy, że będziemy mieli też swoje szanse i powalczymy o nie. Naszym celem jest też, żeby z meczu na mecz wyciągać wnioski i grać coraz lepiej - mówi przed spotkaniem trener Stephane Antiga, cytowany przez oficjalną stronę Tauron Ligi.
W ubiegłym sezonie Ligi Mistrzyń „Rysice” udowodniły, że z najlepszymi drużynami świata też można wygrywać. Zresztą, szkoleniowiec Developresu do dziś wspomina zwycięstwo z tureckim VakıfBankiem, późniejszym zdobywcą LM. Teraz Francuz liczy, że jego podopiecznym uda się skutecznie przeciwstawić drużynie, w której na co dzień występuje reprezentantka Polski - Joanna Wołosz.
- To, co wydarzyło się w zeszłym roku jest dobrym doświadczeniem i przykładem, że tak wielkie zespoły również są do pokonania. Teraz mamy nieco inną drużynę, ale ja ją uwielbiam. Gramy ze sobą coraz lepiej. Mamy dużą liczbę zwycięstw w każdych rozgrywkach - dodaje Antiga.
Mobilizacja w rzeszowskiej ekipie przed meczem z Conegliano jest ogromna. „Rysice” chcą dać z siebie wszystko.
- Dla nas to wspaniałe doświadczenie i też przywilej, że mamy właśnie taką możliwość rywalizacji - mówi Ann Kalandarze, przyjmująca Developresu. - Wiemy, że one stanowią najlepszą drużynę klubową na świecie. My jednak zamierzamy podejść do tego meczu tak jak do każdego innego. Wyjdziemy na boisko żeby dać z siebie maksa i zobaczymy co się wydarzy. Liczymy też na dodatkowe wsparcie ze strony naszych kibiców. Myślę, że również dla nich możliwość zobaczenia naszej rywalizacji z klubowymi mistrzyniami świata, to coś wyjątkowego - podkreśla gruzińska siatkarka.
Developres i Imoco Volley nie przegrały jeszcze w tym sezonie meczu w Lidze Mistrzyń. Dziś jednak któraś z drużyn będzie musiała uznać wyższość przeciwniczek.
Co ważne dla fanów rzeszowskiego zespołu - bilety na mecz z klubowym mistrzem świata są jeszcze dostępne.
Transmisję z tego spotkania przeprowadzi Polsat Sport.
