- Nie puścimy go. Poinformowaliśmy o tym Bayern - powiedział Roland Virkus, czyli dyrektor sportowy Borussii Mönchengladbach, o sytuacji Yanna Sommera.
Bayern Monachium jest zmuszony, aby szukać zastępcy Manuela Neuera. 36-latek złamał nogę na nartach i nie zagra do końca obecnego sezonu.
Wśród kandydatów na następcę niemieckiego bramkarza było kilku świetnych zawodników. Początkowym faworytem był Dominik Livaković, który zaliczył fantastyczny mundial w Katarze. Kwestia transferu została jednak zdementowana przez Christiana Falka, czyli jednego z najlepszych niemieckich dziennikarzy - "Potwierdzone, Bayern nie kupi Livakovicia". Florian Plettenberg pisze natomiast, że nie wszyscy w klubie są przekonani do Chorwata.
7 grudnia na jaw wyszła informacja, że agent Vladana Kovacevicia zaoferował swojego klienta bawarskiemu klubowi. 25-latek rozegrał znakomitą rundę jesienną. W 14 meczach zachował dziewięć czystych kont i stracił tylko siedem bramek. W zeszłym sezonie zgarnął nagrodę dla najlepszego bramkarza PKO Ekstraklasy. Serb posiadający również bośniacki paszport jest najwyżej wycenianym zawodnikiem polskiej ligi.
Kilka dni temu informowaliśmy o tym, że Bayern dogadał się z Yannem Sommerem. Die Roten mieli zapłacić za bramkarza około pięć milionów euro. Okazuje się jednak, że Borussia Mönchengladbach nie chce sprzedawać swojego golkipera.
- Transfer Yanna Sommera do Bayernu jeszcze nie jest zamknięty. Gladbach oczekuje przynajmniej 8 mln euro, podczas gdy Bayern oferuje mniej niż 5 mln euro. Bayern na ten moment nie wchodzi "all-in", ponieważ jeszcze Nubel jest opcją. Monaco i Bayern utrzymują ze sobą bliski kontakt, podobnie jest na linii zawodnik-klub - poinformował dziennikarz Kerry Hau. (źródło: Bavarian Poland)
Co z Gikiewiczem?
Polski bramkarz miał zostać następcą Yanna Sommera w Borussii. W obliczu zablokowania transferu Szwajcara do Bayernu, przenosiny Rafała do lepszego klubu stają się mało prawdopodobne. 35-latek jest w kapitalnej formie i potencjalny awans sportowy nie może dziwić. Kilka dni temu "Giki" został umieszczony na liście najlepszych bramkarzy Bundesligi w magazynie "Kicker". Jeśli Bayern nie dogada się z Gladbach, istnieje szansa, że Bawarczycy zdecydują się na pozyskanie Gikiewicza. Die Roten w przeszłości obserwowali Polaka.
LIGA NIEMIECKA w GOL24
