Arkadiusz Milik zszedł na 10 minut przed końcem ligowego 20. kolejki włoskiej ekstraklasy. - Milik na pewno będzie miał coś w zginaczu, czuł się trochę ciągnięty, więc na pewno będziemy mogli na niego liczyć w kilku najbliższych meczach - powiedział trener Juventusu Massimiliano Allegri na pomeczowej konferencji.
Wojciech Szczęsny zagrał całe spotkanie. Klub Polaków przeżywa poważny kryzys. Nie wygrał trzech ostatnich ligowych meczów, a kilka tygodni temu został ukarany przez Komisję Ligi i odjęto "Starej Damie" 15 punktów. Powodem były sprawy finansowe.
Media: Arkadiusz Milik może pauzować około miesiąca
Włoska La Gazzetta dello Sport podała, że napastnik będzie nieobecny przez około 20-30 dni. Tyle potrwa rekonwalescencja piłkarza wypożyczonego z francuskiego Olympique Marsylia.
Aktualizacja: Po południu klub wydał komunikat w sprawie zdrowia napastnika reprezentacji Polski. - Dzisiaj rano Milik przeszedł badania radiologiczne w J|Medical, które wykazały średniego stopnia uszkodzenie mięśnia półbłoniastego lewego uda. Za dwa tygodnie piłkarz zostanie poddany nowej kontroli w celu dokładnego określenia czasu powrotu do zdrowia
Napastnik najpewniej opuści nie tylko najbliższe mecze. Przerwa może potrwać dłużej.

Dobrą wiadomością dla klubu z Turynu jest powrót Dusana Vlahovica. Serbski napastnik ostatni mecz w koszulce Juve zagrał jeszcze w październiku. Zagrał dwa mecze na mundialu, ale jego reprezentacja nie wyszła z grupy.
LIGA WŁOSKA w GOL24
