Liga włoska. Bologna zremisowała w końcówce z Genuą. Kacper Urbański miał szansę na bramkę

W pierwszym meczu 2024 roku w Serie A zmierzyły się rewelacyjna Bologna z będącą w środku tabeli Genuą. Zdecydowanym faworytem spotkania byli gospodarze, w ekipie których od pierwszej minuty wystąpił Kacper Urbański.

Młody Polak po kwadransie gry mógł otworzyć wynik rywalizacji, kiedy to znalazł się w dogodnej sytuacji do zdobycia bramki w polu karnym rywali. Jednak 19-latek oddał bardzo słaby strzał po ziemi, który trafił w przeciwnika.

W 20. minucie goście objęli prowadzenie. Albert Gudmundsson oddał świetny strzał z rzutu wolnego, który całkowicie zaskoczył obronę i bramkarza drużyny z Bolonii. W kolejnych minutach Genua grała bardzo mądrze oraz spokojnie i dowiozła korzystny rezultat do przerwy.

Niestety w 55. minucie boisko opuścił Kacper Urbański, który na początku drugiej połowy był zupełnie niewidoczny. Gra gospodarzy po przerwie nie uległa znacznej poprawie, ale mogła doprowadzić do wyrównania. W 76. minucie po wrzutce z rzutu wolnego Alexisa Saelemaekersa do bramki gości trafił Riccardo Calafiori, ale arbiter dopatrzył się spalonego.

W ostatnim kwadransie gospodarze coraz mocniej naciskali. Blisko osiągnięcia celu był ponownie Riccardo Calafiori, który w 91. oddał świetny strzał z dystansu, ale jeszcze lepszą interwencją popisał się Josep Martinez. Pięć minut później Bologna dopięła swego za sprawą trafienia Lorenzo De Silvestriego, który dobrze odnalazł się w polu karnym gości i sytuacyjnym uderzeniem, rzutem na taśmę doprowadził do wyrównania.

Łukasz Skorupski cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych. Natomiast Filip Jagiełło w ogóle nie znalazł się w kadrze meczowej Genui.

W 19. kolejce Serie A czekają nas jeszcze między innymi starcia Torino z Napoli i Romy z Atalantą. Oba spotkania zostaną rozegrane w niedzielę.

Bramki: 90+6'L.De Silvestri, - 20'A.Gudmundsson

Więcej o LIDZE WŁOSKIEJ - newsy, wyniki, terminarz, tabela