Liga włoska. Krzysztof Piątek zaliczył asystę w meczu Torino - Salernitana. Tragiczna seria bez strzelonego gola

Jacek Czaplewski
Piątek zaliczył asystę. Straszna seria bez strzelonego gola
Piątek zaliczył asystę. Straszna seria bez strzelonego gola PAP/EPA
Liga włoska. Krzysztof Piątek zaliczył asystę w zremisowanym 1:1 meczu Salernitany na wyjeździe z Torino. Jego drużyna, prowadzona przez byłego selekcjonera reprezentacji Polski Paulo Sousę, podzieliła się punktami już szósty raz z rzędu. Zajmuje bezpieczne piętnaste miejsce.

Asysta Krzysztofa Piątka. A kiedy gol?

Piątek w ogóle nie strzela goli, ale i tak łapie mnóstwo minut. Z Torino błysnął jako asystent. W 9 minucie wyłożył piłkę w polu karnym. Jego podanie wykorzystał Tonny Vilhena. Holender dał prowadzenie Salernitanie.

Chwilę po zmianie stron odpowiedział Paragwajczyk Antonio Sanabria, dlatego mecz skończył się rozczarowującym remisem. Na ławce widowisku przyglądał się pomocnik Torino Karol Linetty.

To trzecia asysta Piątka w sezonie. Ma tyle samo bramek. Jego ostatnia seria bez gola jest jednak wstrząsająca. Okazuje, że że nie trafił od towarzyskiego spotkania z Chile, czyli od połowy listopada. W tym czasie rozegrał aż siedemnaście meczów o stawkę z czego piętnaście w klubie.

Mimo słabej formy Piątek wziął udział w mundialu w Katarze, a w marcu - kosztem m.in. Dawida Kownackiego - również w eliminacjach do Euro 2024.

LIGA WŁOSKA w GOL24

Nic tak w polskiej piłce nie wyszło jak stadiony. W ostatnich latach powstało wiele obiektów, którymi możemy się szczycić w całej Europie. Są nowe, obiektywnie ładne i funkcjonalne. Komfort oglądania meczów jest tam na topowym poziomie. Gdzieniegdzie czas się jednak zatrzymał. Czuć tam powiew lat dziewięćdziesiątych, zwłaszcza z perspektywy sektora gości, traktowanego jako zło konieczne. Ostatnio furorę w sieci zrobiło zdjęcie fanów Motoru Lublin w Pruszkowie, zamkniętych w niewielkiej, obskurnej klatce. Zobaczcie inne takie miejsca na szczeblu centralnym. Dorzucamy do nich "potworki" architektoniczne z całkiem nowych stadion, gdzie projektanci się nie popisali, tworząc absurdalne konstrukcje.

Najgorsze sektory gości na szczeblu centralnym w Polsce. Pot...

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Adam Dobig
I to jest patologia piłki nożnej - niebotyczne pensje i kontrakty. Facet, który zatrudniony jest jako NAPASTNIK,od 5 miesięcy nie strzela goli,a mimo to,zarabia 3600000€ rocznie. Gdybym ja pracował,tak jak Piątek gra,to dawno straciłbym swoją pracę.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl