Lot nr 2477 United Airlines wystartował z Houston do Bostonu, ale został zmuszony do zmiany trasy ze względu na tajemniczą chorobę pasażera – podał przewoźnik, nie dodając żadnych szczegółów.
Załoga wymiotowała
Rozmowy radiowe dochodzące z samolotu opisywały „zagrożenie biologiczne” jako „bardzo poważne”, co powodowało, że załoga wymiotowała.
Lot UA2477 wystartował z Houston w Teksasie, leciał do Bostonu w Massachusetts, ale skierowano go na międzynarodowe lotnisko Dulles w Waszyngtonie w celu gruntownego oczyszczenia maszyny. Na pokładzie Boeinga 737-800 było 155 pasażerów. Według nagrania zamieszczonego na RadarBox.com jeden z członków obsługi pokładowej określił sytuację na pokładzie jako „bardzo złą”
Trzeba było szybko lądować
„Rozmawiałem z załogą i wygląda na to, że jest źle, nadal jest bardzo źle” – słychać wypowiedź pracownika. „Załoga wymiotuje, a pasażerowie proszą o maski”, dodał. „Myślę, że biorąc pod uwagę zagrożenie biologiczne, powinniśmy jak najszybciej sprowadzić ten samolot na ziemię” – dodał członek załogi.
Rzecznik międzynarodowego lotniska Dulles powiedział FOX Business, że po wylądowaniu nikogo nie zabrano do szpitala.
„Żaden pasażer ani członek załogi nie był leczony ani zabrany do szpitala, gdy samolot dotarł na międzynarodowe lotnisko Dulles” – potwierdził rzecznik przewoźnika.
Służby badają przyczyny tajemniczej zmiany loty amerykańskiego przewoźnika.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
