Chyba nie ma Polsce osoby, która nie słyszałaby o zaginięciu Iwony Wieczorek oraz ponownym jej poszukiwaniu - po 12 latach sprawa znów nabrała tempa, choć śledczy wciąż nie chcą mówić o przełomie w tej sprawie. Obecnie policja na zlecenie prokuratury przeszukuje teren byłej Zatoki Sztuki w Sopocie. Do poszukiwań ciała zaginionej gdańszczanki zaangażowano płetwonurka z Żar - Marcela Korkusia.
Lubuszanin Marcel Korkuś poszukuje ciała Iwony Wieczorek
Marcel Korkuś to dwukrotny rekordzistą Guinnessa w nurkowaniu wysokogórskim jest także odkrywcą położonego najwyżej jeziora Cazadero 5985 m n.p.m. Jednak to niejedyne jego sukcesy. Wyjątkowe umiejętności Lubuszanina często przysługują się pracy śledczych.
Mieszkający w Żarach płetwonurek jest również biegłym sądowym płetwonurkiem. Pomaga policji oraz straży pożarnej w poszukiwaniach osób zaginionych. To właśnie on 26 maja 2020 roku w Jeziorze Dywickim pod Olsztynem odnalazł ciało Joanny Gibner, która 25 lat wcześniej została zamordowana przez własnego męża, zaledwie trzy tygodnie po ślubie. Sprawa zaginięcia młodej kobiety była głośna i przez ćwierć wieku nie udało się jej ostatecznie rozwiązać, natomiast poszukiwania z udziałem żarskiego płetwonurka trwały zaledwie jeden dzień.
Marcel Korkuś wyłowił też z rzeki ciało 3,5-letniego Kacperka, którego szukano przez dwa tygodnie po zaginięciu w Nowogrodźcu. Po odnalezieniu Kacperka, został poproszony o udział w poszukiwaniu zaginionego na Sanie mężczyzny.
- Wiele razy brałem udział w podobnych akcjach, to dla mnie praca społeczna. Czasem ciężka, gdy ciała w naprawdę niedostępnych miejscach, trzeba szukać własnymi rękoma. Poszukiwania Kacperka prowadzono kilkadziesiąt kilometrów od Żar, nie mogłam tam nie pojechać - mówił nam rok temu M. Korkuś.
Teraz, jak podaje fakt.pl, Lubuszanin został zaangażowany w poszukiwania Iwony Wieczorek. W ostatnim czasie poszukiwania Iwony Wieczorek znów przybrały na sile, a służby przeczesują teren byłej Zatoki Sztuki w Sopocie. Jak podał serwis informacyjny, Marcel Korkuś prowadzi poszukiwania przy plaży znajdującej się właśnie przy nieistniejącym już klubie.
Skontaktowaliśmy się z Lubuszaninem, by uzyskać od niego więcej informacji w tej sprawie. Tym razem jednak mężczyzna odmówił nam udzielenia komentarza.
Marcel Korkuś o prowadzonych poszukiwaniach, a także o swojej pasji, opowiada m.in. na swoim kanale na YouTube.
Co nowego w sprawie poszukiwań Iwony Wieczorek?
W połowie grudnia były partner Iwony, Paweł P. usłyszał zarzuty utrudniania śledztwa. Po 12 latach odnalazł się również tajemniczy „mężczyzna z ręcznikiem”. Co tak naprawdę stało się w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku?
- Nie wierzę, że osoba, która miała wtedy 20 – 25 lat tak sprytnie zaplanowała zabójstwo, żeby zatrzeć wszystkie ślady. Nie ma takiej możliwości – powiedział serwisowi i.pl były dyrektor biura kryminalnego KGP, insp. Marek Dyjasz.
Od tygodnia policjanci pracują wokół budynku Nowej Zatoki w Sopocie. Śledczy otoczyli teraz taśmą, na miejscu pracowali nawet w Święta Bożego Narodzenia. Wiadomo, że funkcjonariusze sprawdzają studzienki kanalizacyjne znajdujące się w pobliżu dawnej Zatoki Sztuki. Przekopywana jest plaża w pobliżu klubu - natomiast w wodzie działa płetwonurek z Żar - a teren jest sprawdzany również przy pomocy wykrywacza metali. W poszukiwania zaangażowano także psa tropiącego.
To tutaj prowadzone są poszukiwania:
Prokuratura jednak nadal nie ujawnia, czy prowadzone w tym miejscu działania mają związek z poszukiwaniami gdańszczanki, wskazują na to natomiast nieoficjalne informacje. Obecnie śledztwo w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek prowadzi Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Krakowie prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Więcej informacji na ten temat:
