Spis treści
Łukasz Skorupski doznał kontuzji w meczu Serie A
Podczas marcowego zgrupowania reprezentacji Polski selekcjoner Michał Probierz oficjalnie ogłosił, że to Łukasz Skorupski jest podstawowym bramkarzem kadry narodowej. Po powrocie do klubu, Polak wystąpił we wszystkich możliwych meczach ekipy FC Bologna. Niestety poniedziałkowy wieczór okazał się dla niego bardzo pechowy.
Zespół polskiego bramkarza mierzył się na własnym stadionie z walczącym o mistrzostwo kraju SSC Napoli. Przyjezdni w 18. minucie objęli prowadzenie po przebojowym rajdzie Franka Anguissy, który minął zawodników z pola oraz golkipera z Polski i wpakował piłkę do pustej bramki.
Kilka minut później Łukasz Skorupski poprosił o zmianę i opuścił boisko. W jego miejsce na placu gry pojawił się 25-letni Federico Ravaglia. Dlaczego Polak nie był w stanie kontynuować gry? Prawdopodobnie nabawił się urazu przy próbie zatrzymania postawnego gracza neapolitańczyków, gdy ten zdobywał bramkę.
FC Bologna urwała punkty SSC Napoli
W drugiej połowie FC Bologna dążyła do zmiany niekorzystnego rezultatu. Udało się to w 64. minucie, kiedy to spektakularnym trafieniem popisał się Dan Ndoye. Szwajcarski skrzydłowy otrzymał płaskie podania z bocznej strefy boiska i pięknym uderzeniem piętą - umieścił piłkę w siatce. Futbolówka przez przekroczeniem linii bramkowej jeszcze odbiła się od poprzeczki.
W końcowej fazie spotkania SSC Napoli walczyło o strzelenia zwycięskiego gola, ale nie udało im się ponownie zaskoczyć defensywy gospodarze. Ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów, z czego na pewno nie może cieszyć się żadna z ekip. Najbardziej zadowolone mogą być Inter Mediolan oraz Juventus FC, które również w tej kolejce straciły punkty.
Wybraliśmy najlepsze transfery w Ekstraklasie. Nie ma nikogo z Legii
