
Aleksandr Łukaszenka wyznał, że chce, aby Donald Tusk zwyciężył w wyborach parlamentarnych w Polsce i został premierem RP. Powołał się na „polskich dyplomatów”, których nazwał „wspaniałymi”. Nie zdradził jednak, kim są ci „dyplomaci" Dodał jednak, że pracują oni dla Białorusi i to oni mówią mu, co dzieje się w Polsce.
Nie wiemy, jak zachowa się nowa partia rządząca po wyborach w Polsce, ale jeśli wygra Tusk, to jest nadzieja na reset – powiedział Łukaszenka.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Łukaszenka: Tusk jest proeuropejski, a Duda i Morawiecki to lokaje Waszyngtonu
Białoruski przywódca wierzy w partię Tuska i ocenił, że jeśli to on zostanie premierem, to sam weźmie sprawy we własne ręce i naprawi relacje pomiędzy oboma krajami. Następnie obraził urzędującego premiera Mateusza Morawieckiego, a także prezydenta Andrzeja Dudy. Łukaszenka nazwał ich lokajami Waszyngtonu. Tuska za to pochwalił za proeuropejskość.
Duda i Morawiecki to lokaje Waszyngtonu trzymani na krótkiej smyczy, a Tusk jest politykiem proeuropejskim. Jest nadzieja, że Tusk będzie działał w interesie Europy, a nie Stanów Zjednoczonych – podkreślił Łukaszenka.
Łukaszenka mocno wierzy w restart relacji Polski z Białorusią. Zdaniem dyktatora, obecne władze Polski jasno mówią, że chcą stać się globalnym środkiem ciężkości, gdyż się zbroją. Łukaszenka wspiera Tuska nie po raz pierwszy. Jakiś czas temu nazwał go „silnym politykiem”.
W Polsce opozycja przybiera na wadze, zresztą wraz z przybyciem Tuska, a to jest silny polityk. Będzie z kim rozmawiać, Polacy nie są łatwymi ludźmi, każdego polityka zmuszą do robienia tego, co im odpowiada – zakończył Łukaszenka.
Źródło: TVP Info