Spis treści
Maciej Szczęsny i Wojciech Szczęsny: w Warszawie wszystko się zaczęło
Wojciech Szczęsny przyszedł na świat w kwietniu 1990 roku. Urodził się w Warszawie, tak jak i jego starsze rodzeństwo: brat Jan i tragicznie zmarła siostra Natalia, która zginęła w wypadku. Miała ledwie półtora roku.
Z Warszawy pochodzi także Maciej Szczęsny. W stolicy urodziły się jego wnuki, dzieci Wojciecha: sześcioletni Liam i Noelia, którą powitano na świecie w lipcu tego roku.
Maciej jednak nie zna bliżej swoich wnuków. I póki co nie pozna. Po transferze do Barcelony razem z rodzicami zamieszkają przynajmniej na rok w Castelldefels nieopodal posiadłości Roberta Lewandowskiego.
Maciej Szczęsny i Wojciech Szczęsny: czemu ze sobą nie rozmawiają?
Chociaż Wojciech i jego żona Marina stale bywają w Warszawie (mają apartament niedaleko miasta), to ich drogi nie przecinają się z Maciejem. Nie spotykają się prywatnie, ani na meczach reprezentacji na PGE Narodowym. Tak jest od lat. Kontakt urwał syn. - Nigdy nie powiedział, o co chodzi - mówił niedawno rozgoryczony ojciec w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Onet. Dodał: - Miałem z nim super relację przez 24 lata. Rozmawialiśmy po każdym jego meczu.
Z relacji Macieja Szczęsnego wynika, że Wojciech zerwał z nim stały kontakt w 2013 roku, gdy grał jeszcze dla Arsenalu. Syn zapraszał wtedy ojca do Londynu na Ligę Mistrzów. Dwa dni przed planowanym przylotem do mieszkania juniora wprowadziła się za to jego przyszła żona Marina. Maciej chciał przylecieć, ale został w Warszawie, bo Wojtek już się nie odezwał.
Obaj słyną z twardych charakterów. Maciej był bezkompromisowy na boisku; interweniował tam, gdzie inni by się bali. Wojciech pozostaje barwny w wywiadach. Tak jak ojciec nie gryzie się w język.
Wojciech Szczęsny o relacji z Maciejem Szczęsnym: Jest mi nawet dobrze
Maciej Szczęsny nie bawił się na weselu Mariny i Wojciecha w Grecji w 2016 roku. Rok przedtem Wojciech nie pojawił się natomiast na ślubie Macieja z Dominiką Życińską. - Na ślubie Janka (syna - red.), który był kilka dni wcześniej, też nie rozmawialiśmy - zaznacza ojciec w wywiadzie dla Onetu.
Senior próbował wielokrotnie nawiązać kontakt. Junior go unikał. A kibice nieustannie pytają: dlaczego? W programie "Prosto w Szczenę" Wojciech podkreślił: - Nie bardzo jest ochota z obu stron, najkrócej mówiąc. Kontakt zerwałem ja, więc można wywnioskować, kto nabroił - powiedział Łukaszowi Wiśniowskiemu.
W lipcu tego roku, tuż przed ogłoszeniem bramkarskiej emerytury (odwołanej we wrześniu), Wojciech Szczęsny został zapytany o relacje z ojcem w programie Wojewódzki&Kędzierski. Z jego słów wynika, że nie zanosi się na poprawę.- Mnie dziś nie zależy na tym, żeby te relacje się zmieniły. Szczerze? Jest mi trochę wstyd to mówić, bo to jest mój ojciec, ale jest mi nawet dobrze z tą sytuacją - powiedział 34-latek.
Najlepsze memy o Wojciechu Szczęsnym w Barcelonie. Bramkarz ...
