Pierwszy mecz deblistek na igrzyskach w Paryżu
W Paryżu Polskę w turnieju deblistek reprezentują Magda Linette i specjalizująca się wyłącznie w grze deblowej Alicja Rosolska. Starsza z tenisistek w karierze wygrała 9-turniejów rangi WTA w deblu. Z kolei najwyżej sklasyfikowana była na 23. miejscu w klasyfikacji tenisistek specjalizujących się w grze podwójnej.
Dla 38-latki to czwarte igrzyska olimpijskie.
Z kolei poznanianka pomimo gry singlowej nie stroni od mniej popularnej konkurencji. Do tej pory w tej odmianie wygrała dwa turnieje najwyższej rangi tenisowej.
Dziś 32-letnia Polka przegrała w drugiej rundzie gry pojedynczej, a jej rywalką była turniejowa ''czwórka'' i 2-krotna finalistka Wielkiego Szlema Włoszka Jasmine Paolini (6:4, 6:1).
Tym samym Polskę w dalszej fazie będzie reprezentować tylko jedna singlistka - Iga Świątek. Wcześniej z Olimpiadą pożegnała się Magdalena Fręch.
Dobry początek, a potem dominacja rywalek
Lepiej mecz na korcie nr 7 rozpoczęły Biało-Czerwone, które przełamały ukraińską parę rozstawioną z numerem siódmym Marta Kostjuk/Dajana Jastremska.
Jednak z każdą upływającą chwilą zarysowywała się przewaga naszych sąsiadek ze wschodu. - Od stanu 0:2 wygrały cztery gemy z rzędu i kontrolowały przebieg seta, wygrywając 6:4. W drugiej partii Ukrainki kontynuowały dobrą passę, tracąc jedynie jednego gema.
Tym samym po kilku dniach w rywalizacji olimpijskiej w tenisie z Polski została tylko Świątek.
