Mariusz Jędra: Antoni Czerniak? Ten pan nie nadaje się, by tworzyć naszą kadrę (WIDEO)

Jakub Guder
Jakub Guder
- Ciężary zawsze będą w moim sercu. Zawsze będę pomagał, chociaż dziś jestem z boku - mówi Mariusz Jędra, olimpijczyk z Sydney (2000), były prezes Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów, który mocno krytykuje obecne władze PZPC w związku z aferą, jaka powstała wokół najlepszej naszej sztangistki Weroniki Zielińskiej-Stubińskiej.

Mariusz Jędra, olimpijczyk, były prezes PZPC

od 16 lat

Do sportowego studia Gazety Wrocławskiej zaprosiliśmy go przede wszystkim po to, aby porozmawiać o sprawie Weroniki Zielińskiej-Stubińskiej. Polski Związek Podnoszenia Ciężarów pierwotnie nie powołał ją na wrześniowe mistrzostwa świata w Arabii Saudyjskiej, chociaż w niedawnych mistrzostwach Polski okazała się najlepszą zawodniczkę bez podziału na kategorie wagowe.

– Przez trenera kadry jestem poniżana, bo sformułowania, że się uwsteczniam, gdy tak naprawdę każdego roku poprawiam wynik w dwuboju, obrażają mnie i moją ciężką pracę. Trener kadry nie szanuje ani mnie, ani mojej trenerki. Nazywa ją kiepskim trenerem i mówi, że z nią nic nie osiągnę - powiedziała Zielińska-Stubińska portalowi WP Sportowe Fakty.

Koniec końców - po dużym zamieszaniu medialnym - związek jednak wyśle ją na mistrzostwa, chociaż chwilę wcześniej twierdził, że lista zgłoszeń jest już zamknięta.
- W każdym związku trener kadry i zawodniczka nie mogą iść różną drogą. Weronika to mądra i inteligentna dziewczyna, która robi doktorat. Potrzebowała indywidualnej ścieżki, zwykłej, ludzkiej rozmowy. Siada trener kadry, siadają jej trenerzy i dogadują przygotowania go igrzysk olimpijskich. Popełniono tam wiele błędów. Antoni Czerniak (obecny trener kadry kobiet - przyp. JG) za mojej kadencji po wielkiej burzy odszedł z posady trenera kadry. W mojej opinii ten pan nie nadaje się do tego, aby tworzyć tę kadrę. Z tego co wiem, to w PZPC będzie głosowanie, czy powinien nadal prowadzić tę kadrę do Paryża. Ten pan nie dotknął sztangi, nie miał na sobie nawet kilograma - mówi Jędra, który prezesem związku był do 2021 roku.

- Jako prezes zrobiłem dużo błędów. Dzisiaj wykonałbym to inaczej. Jest dużo rzeczy, które należy trzymać twardą ręką, zaufać trenerom, dużo rozmawiać. Trzeba bać się ludzi, którzy chcą być w zarządzie, a nic nie będą potem wkładali od siebie - mówi dziś Jędra.

Dziś olimpijczyk z Sydney idzie w politykę i jasno deklaruje, że chce wystartować w najbliższych wyborach samorządowych jako kandydat na burmistrza Sobótki. - Zawsze byłem społecznym działaczem, lubię pomagać ludziom i cały czas to robię - uśmiecha się Jędra.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Mariusz Jędra: Antoni Czerniak? Ten pan nie nadaje się, by tworzyć naszą kadrę (WIDEO) - Gazeta Wrocławska

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl