Mateusz Bogusz imponuje formą
Reprezentacja Polski ma wiele problemów, ale jednym z największych jest obsada środka pola. Brak kreatywności w drugiej linii sprawia, że napastnicy jak Robert Lewandowski czy Arkadiusz Milik nie są w stanie wykorzystać swojego potencjału. Selekcjonerom Biało-Czerwonej kadry nie pomógł fakt, że Jakub Moder w 2022 roku doznał ciężkiej kontuzji, która wykluczyła go z gry na niemal 600 dni.
Rozwiązaniem wielu problemów w reprezentacji może być Mateusz Bogusz, który w obecnym sezonie MLS radzi sobie bardzo dobrze. Polak ma na swoim koncie już cztery bramki w 12 meczach. Ostatniego gola strzelił w nocy z soboty na niedzielę. Jego Los Angeles FC wygrało 3:0 z Vancouver Whitecaps, a 22-latek ustalił wynik spotkania uderzeniem do pustej bramki po bardzo dobrym dograniu Denisa Bouangi.
Bogusz ma dopiero 22 lata i spory potencjał do dalszego rozwoju. Sam niedawno podkreślał, że kiedyś chce zagrać w jeden z pięciu najmocniejszych lig w Europie.
- Przed kontuzją nie miałem celu, że gdzie chcę konkretnie grać - było mi to obojętne. Teraz cele powoli się kształtują - muszę po prostu kiedyś zagrać w ligach TOP 5. Nie tylko zagrać, tylko iść tam i być kimś. Do tego daleka droga, ale nie chciałbym iść do europejskiego klubu i siedzieć tam na ławce rezerwowych, bo mam taki charakter, że nie będę się dobrze czuł z tym, że ktoś będzie ode mnie lepszy. To może być śmieszne, co powiem, ale nawet gdyby kupił mnie duży klub, to chcę tam iść i starać się, żeby być najlepszy. Chcę iść i rywalizować o to, żeby być jednym z lepszych w tej drużynie - portal transfery.info cytuje Bogusza, który był gościem Foot Trucka na początku roku.
Niedawno Mateusz Bogusz znalazł się w czołówce zestawienia CIES Football Observatory piłkarzy do 23 roku życia z największą liczbą wykonanych celnych podań przełamujących linię obronę przeciwnika. Polski zawodnik wykonuje średnio 1,87 takich podań na mecz.
Największe wtopy transferowe klubów Ekstraklasy w obecnym se...
