Dostijew zwyciężył w ostatnim etapie
Ostatni dzień rywalizacji, to zmagania na 150-kilometrowej trasie z Leska do Hotelu Arłamów, charakteryzującej się licznymi podjazdami. Od startu wyścigu tempo było bardzo wysokie, a na trasie pojawiła się grupa uciekinierów. Mimo wypracowania 1,5-minutowej przewagi, została ona złapana podczas pierwszego przejazdu obok hotelu Arłamów.
Na mecie jako pierwszy pojawił się Dostijew, wyprzedzając o trzy sekundy Arno Wallenborna z Luksemburga oraz o dziewięć sekund Belga Emiela Verstrynge. Ostatni z wymienionych przewodził grupie liczącej kilkunastu zawodników, wśród których był lider klasyfikacji generalnej, a także Filip Gruszczyński, który etap zakończył na 15. miejscu.
Gruszczyński najlepszym z Polaków
W klasyfikacji generalnej triumfował Rondel, mając 17 sekund przewagi nad rodakiem Brieucem Rollandem oraz Wallenbornem. Gruszczyński, najlepszy z Polaków, zajął 12. miejsce, tracąc do zwycięzcy 45 sekund. Na 16. miejscu uplasował się Mateusz Gajdulewicz, ze stratą minuty i 25 sekund. Pozostali Polacy, którzy zakończyli wyścig, odnotowali znacznie większe straty.
Wyścig organizowany przez Czesława Langa obejmował pięć etapów i prowadził trasą z Czech przez Słowację do Polski. W zawodach wzięły udział 22 narodowe drużyny kolarzy do lat 23 oraz dodatkowo trzy polskie ekipy.
Orlen Wyścig Narodów jest uznawany za jedną z najważniejszych imprez w kategorii wiekowej do lat 23, obok Tour de l'Avenir we Francji oraz Wyścigu Pokoju w Czechach. Tegoroczna edycja była szóstą od czasu inauguracji w 2019 roku. (PAP)
