Mecz sparingowy. Legia Warszawa - Radomiak Radom 4:0. Brazylijczyk Jo Santos przyjeżdża na testy (Zobacz zdjęcia z meczu)

Włodzimierz Łyżwa
Włodzimierz Łyżwa
W meczu sparingowym, Legia Warszawa pokonała 4:0 Radomiaka Radom. Mecz rozegrano w ośrodku treningowym stołecznego klubu w Urszulinie.

Legia Warszawa - Radomiak Radom 4:0
Bramki: 1:0 Mladenović 11, 2:0 Muci 20, 3:0 Włodarczyk 23, 4:0 Muci 81.
Legia:Miszta - Nawrocki, Noiszewski, Grudziński - Kastrati (82 Skwierczyński), Celhaka, Kharatin (87 Pierzak), Mladenović (87 Kwiatkowski) - Rosołek (70 Strzałek), Włodarczyk (62 Wszołek), Muci (82 Kamiński).
Radomiak: Majchrowicz (62 Kochalski) - Matos (46 Goncalo), Raphael, Cichocki, Abramowicz - Leandro, Karwot, Radecki, Machado (62 Rondon) - Angielski, Maurides (62 Sokół).

W najbliższych dniach na testy do radomskiego klubu ma przyjechać Brazylijczyk, 30-letni Jo Santos, który jest zawodnikiem Al-Riffa SC z Bahrajnu. Gra na pozycji skrzydłowego. Jo Santos trafił do Bahrajnu dopiero pół roku temu i nie rozegrał ani minuty w nowym klubie, a wcześniej występował w Rumunii. Był czołową postacią Zimbru Kiszyniów, Politechniki Iasi oraz FC Hermannstadt, gdy w tych klubach pracował Octavian Moraru. Mołdawianin, który jest dyrektorem sportowym Radomiaka, bardzo dobrze zna tego zawodnika.
Nie zagrali między innymi, Filipe Nascimento, który jest kontuzjowany (bark) i wyjechał na leczenie do Portugalii. Thabo Cele także przebywa w Portugalii, gdzie załatwia sprawy związane w przedłużeniem pobytu w Polsce. Artur Bogusz otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu sobie nowego klubu. Damian Jakubik nie zagrał z powodów zdrowotnych. Na mecz pojechali także Maciej Świdzikowski i Mateusz Bodzioch, ale nie zagrali nawet minuty. Brazylijczyk Rhuan Castro w ogóle nie pojechał na mecz. Z kolei nowy nabytek, Dawid Olejarka narzeka na uraz.
W pierwszej połowie, Legia grała w piłkę, a Radomiak za nią biegał. Chociaż pierwsi gola powinni strzelić podopieczni trenera Dariusza Banasika, po zagraniu Dawida Abramowicza - Raphael Rossi z kilku metrów przestrzelił uderzając piłkę głową nad poprzeczką.
W drugiej połowie było podobnie. Wynik meczu ustalił Muci pokonując Mateusza Kochalskiego strzałem z dość ostrego kąta.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rad
Optymistyczna zapowiedź sezonu. Tylko dla kogo?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Wulgarne „Na ch...” Sabalenki. Stoicki spokój Gauff. Czy „Świątek zgarnęłaby trofeum”

Wulgarne „Na ch...” Sabalenki. Stoicki spokój Gauff. Czy „Świątek zgarnęłaby trofeum”

Kandydat na prezydenta postrzelony przez zamachowca

Kandydat na prezydenta postrzelony przez zamachowca

Wróć na i.pl Portal i.pl