[AKTUALIZACJA GODZ. 15.10]
Krzysztof D. usłyszał zarzut zabójstwa swojej matki. Na ciele kobiety były liczne rany kłute i cięte, które były bezpośrednią przyczyną jej śmierci. W chwili zdarzenia podejrzany Krzysztof D. był bardzo pobudzony.
- Na miejscu zdarzenia zabezpieczono narzędzie zbrodni 17-cm nóż kuchenny - mówi prokurator Robert Wypych, z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
W trakcie przesłuchania przed Prokuraturą Rejonową w Zawierciu odmówił składania zeznań. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt mężczyzny.
- Na dalszym etapie śledztwa prokurator zasięgnie opinii biegłych, celem oceny stanu zdrowia psychicznego podejrzanego - dodaje prokurator Wypych.
[POPRZEDNIO PISALIŚMY:]
Jak udało nam się ustalić nieoficjalnie, 24-latek chorujący na schizofrenię rzucił się z nożem na matkę i podciął kobiecie gardło, a potem zadał jeszcze ciosy nożem. Policja jest bardzo ostrożna w komentarzach.
- Potwierdzam, że takie zdarzenie miało miejsce. Kobieta w wyniku odniesionych ran zmarła. Została zlecona już sekcja zwłok - mówi podkom. Paweł Łotocki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.
- Mężczyzna został zatrzymany. To w zasadzie wszystko, co mogę na tę chwilę powiedzieć z uwagi na dobro śledztwa - dodaje Łotocki.
To już trzecie tego typu zdarzenie w powiecie będzińskim w ciągu ostatnich 30 dni. W Wigilię do tragedii doszło w Wojkowicach. Ojciec zabił syna deską, a potem konającego wyciągnął na ulicę. Usłyszał zarzut zabójstwa. W sylwestrową noc na śmierć pobito 36-letnią kobietę. Jej oprawcy także usłyszeli zarzuty.