Minister podkreślił, że Komisja zamknęła postępowanie w czterech sprawach dotyczących Polski, a w czterech kolejnych zdecydowała się na kolejny krok, czyli skierowanie sprawy do Trybunału.
Skargi KE do TSUE
Szynkowski vel Sęk dodał, że środowa decyzja KE była częścią szerokiego pakietu.
– KE ogłosiła dzisiaj podjęcie całego, bardzo dużego pakietu decyzji w sprawach naruszeniowych w odniesieniu do w zasadzie wszystkich państw członkowskich UE. W sumie tych decyzji jest ponad 300, oczywiście różnego typu, zarówno kierowanie wniosku do TSUE, jak i uzasadnionych opinii, jak i decyzji dot. Zamknięcia postępowania na tym etapie w związku z uznaniem za zasadne wyjaśnień państw członkowskich – powiedział minister.
Zaznaczył, że wnioski do TSUE skierowano w ponad 30 sprawach.
KE skarży Polskę do TSUE
Komisja uważa, że Polska naruszyła unijne prawo. Chodzi o wyroki Trybunału Konstytucyjnego z 14 lipca oraz 7 października 2021 roku.
„Powodem były wyroki polskiego Trybunału Konstytucyjnego z 14 lipca 2021 r. i 7 października 2021 r., w których uznał on postanowienia traktatów UE za niezgodne z Konstytucją RP, wyraźnie kwestionując zasadę pierwszeństwa prawa UE. Celem Komisji jest zapewnienie obywatelom polskim ochrony ich praw oraz umożliwienie im korzystania z przynależności do UE na takich samych zasadach, jakie odnoszą się do wszystkich innych obywateli UE. Pierwszeństwo prawa UE zapewnia równe stosowanie prawa UE w całej Unii” – czytamy w komunikacie KE.
Jak zaznaczył minister ds. UE, polskie władze spodziewały się, że może dojść do takiej decyzji Komisji.
– Ta sprawa, która budzi szczególną uwagę, to sprawa dot. TK. Sprawa prowadzona od końcówki 2021 roku, w której byliśmy w dialogu z KE, wymienialiśmy argumenty, no i nie zgadzaliśmy się w tej sprawie z argumentacją KE, jasno wskazując że orzecznictwo konstytucyjne jest wyłączną domeną państw członkowskich UE. (...) nastąpił krok spodziewany, czyli kolejny dotyczący procedury skierowania skargi do TSUE, co da możliwość przedstawienia stronie polskiej swoich argumentów już przed Trybunałem – mówił.
Szynkowski vel Sęk dodał, że „podobne stanowiska w przeszłości zajmowały TK innych państw, między innymi Niemiec czy Hiszpanii”.
Źródła: i.pl, 300polityka
