Biało-Czerwone przez kilka dni rywalizowały w turnieju towarzyskim w Neapolu, który był ostatnim sprawdzianem przed mundialem. Rywalki: Serbki, Włoszki i Turczynki okazały się poza zasięgiem, wszystkie trzy mecze podopieczne trenera Stefano Lavariniego przegrały po 1:3.
- Graliśmy z mistrzem świata, mistrzem oraz wicemistrzem Europy, a więc z topowymi reprezentacjami. Jeśli chcemy do nich się zbliżyć, dojść do czołówki, musimy mierzyć się jak najczęściej z takimi zespołami. Na pewno jest jeszcze kilka rzeczy do poprawy, ale też każdy mecz był trochę inny z naszej strony pod względem taktycznym. W każdym z tych spotkań pojawiały się inne błędy – powiedział drugi trener reprezentacji Nicola Vettori.
Jego zdaniem, w kolejnych meczach, już w mistrzostwach, drużyna musi wyjść na boisko z bardziej agresywnym nastawieniem. Tego w Neapolu czasami brakowało.
- Ważne jest to, że jak wyjdziemy na boisko, to musimy być pewni siebie nie na sto, ale na dwieście procent. Czasami jest tak, że wychodzimy na parkiet i czekamy, co się wydarzy, ale z takim nastawieniem potem może być ciężko na boisku. Przykładem tego jest właśnie pierwszy set spotkania z Turcją. Przy odpowiednim nastawieniu, jesteśmy w stanie walczyć z takim zespołem. Może jeszcze nie wygrać, ale rozgrywać wyrównane sety, co zresztą pokazaliśmy – podkreślił asystent Lavariniego.
Po turnieju we Włoszech zawodniczki dostały dzień odpoczynku, a od niedzieli w Elblągu rozpoczną ostatni etap przygotowań do turnieju, który rozegrany zostanie w Holandii i w Polsce.
- Wybraliśmy Elbląg ze względu na bliskość lotniska w Gdańsku, a także na możliwość trenowania w dużej hali, co było dla nas równie ważne. We wtorek rano po zajęciach lecimy do Holandii, a w piątek gramy pierwszy mecz z Pomarańczowymi. Dzień później wracamy do Gdańska na kolejne spotkania – przekazał Vettori.
27 września w Ergo Arenie Biało-Czerwone zmierzą się z Tajlandią, następnie z Koreą Południową (28.09) i Dominikaną (29.09), a na zakończenie pierwszej fazy grupowej 1 października z Turcją. W Gdańsku wszystkie mecze Polek rozpoczynać się będą o godz. 20.30.
Po raz ostatni polskie siatkarki na mundialu wystąpiły w 2010 roku w Japonii, gdzie zajęły dziewiąte miejsce.
