Bogaci biali mieszkańcy Baton Rouge w Luizjanie wygrali trwającą od dekady batalię sądową, aby oddzielić się od biedniejszych dzielnic i założyć własne miasto, w którym będą lepsze szkoły i mniejsza przestępczość. Tak postanowił Sąd Najwyższy Luizjany orzekając, że nowe miasto St. George może oddzielić się od reszty Baton Rouge.
St. George będzie liczył 86 000 mieszkańców w południowo-wschodniej części Baton Rouge i będzie miał własnego burmistrza i radę miejską. Jego zwolennicy twierdzą, że zdecydowali się na taki krok, bo istniejące władze Baton Rouge źle zarządzały miastem.
Czy powstanie enklawa białych?
Przeciwnicy mówią, że ruch jest „rasistowski” i utworzy „białą enklawę”, oddzielając zamożną część miasta od większości zamieszkałej przez czarnoskórych.
Plany dotyczące St. George rozpoczęły się 15 lat temu, kiedy mieszkańcy zdecydowali, że chcieliby założyć własny okręg szkolny. Później ich plany stały się bardziej ambitne i w 2015 roku przygotowali propozycję stworzenia własnego miasta. Nie uzyskali wystarczającej liczby głosów i ruch ustał aż do 2019 r., kiedy przeszło drugie głosowanie.
Sąd Najwyższy postanowił
Potem nastąpiła długa batalia sądowa, w której sądy niższej instancji w Luizjanie poparły Baton Rouge i oddalili pomysł założenia nowego miasta. Jednak teraz stanowy Sąd Najwyższy uchylił ich decyzje, stwierdzając, że budżet nowego miasta jest zrównoważony i będzie w stanie świadczyć usługi publiczne, co przesądziło o losie St. George.
Krytycy propozycji St. George argumentują, że tworzy się biedne, miejskie, zamieszkałe przez czarnoskórych Baton Rouge oraz bogate, dla białych, podmiejskie St. George.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
