Morderca Pawła Adamowicza zerwał pagon policjantowi. Szokujący powód

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
W marcu br. Stefan W. został skazany na dożywocie za zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Wyrok jest nieprawomocny.
W marcu br. Stefan W. został skazany na dożywocie za zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Wyrok jest nieprawomocny. Fot. Przemysław Świderski/ Polska Press
Nieprawomocnie skazany za zabójstwo prezydenta Gdańska Stefan W. w trakcie rozprawy w kwietniu ub.r. zerwał pagon z munduru policjanta. O powodach, dla których to zrobił zeznał w Sądzie Rejonowym w Gdańsku jeden ze świadków.

Stefan W. naruszył nietykalność cielesną policjanta?

W czwartek w Sądzie Rejonowym Gdańsk-Południe w Gdańsku rozpoczęła się druga rozprawa w toczącym się procesie przeciwko Stefanowi W. za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta podczas rozprawy przed Sądem Okręgowym w Gdańsku ws. zabójstwa Pawła Adamowicza.

Oskarżonego Stefana W. nie ma na sali rozpraw, bo nie wniósł o doprowadzenie z aresztu.

Sąd przesłuchał dwóch policjantów, którzy w kwietniu ub.r. konwojowali i pilnowali oskarżonego w trakcie procesu. Pokrzywdzony funkcjonariusz Bartosz K. któremu W. zerwał pagon mówił, że zachowanie oskarżonego było "poprawne i standardowe".

– Oskarżony poderwał ręce do góry i zerwał pagon z mojego prawego ramienia – zeznawał. Dodał, że ani pagon ani mundur nie zostały uszkodzone. – Byłem zły na samego siebie, że pozwoliłem oskarżonemu zaatakować się w ten sposób – mówił. Zaznaczył, że wydarzyło się to szybko i nie był w stanie zareagować w odpowiedni sposób.

"Powiedział, że chce mieć więcej zarzutów". Stefanowi W. grozą kolejne 3 lata więzienia

Drugi z funkcjonariuszy Marek K., który był dowódcą konwoju, zeznał, że po zerwaniu przez Stefana W. pagonów w trakcie konwojowania do aresztu, zapytał go dlaczego to zrobił. – Oskarżony powiedział, że chce mieć więcej zarzutów, żeby być bardziej medialnym. Taka była jego odpowiedź – zeznawał. Świadek dodał, że w jego ocenie ta sytuacja znieważyła policjanta.

Po przesłuchaniu świadków odtworzono nagranie z kamery sądu z tego zajścia.

Obrońca Stefana W. adwokat Łukasz Berg złożył wniosek o powołanie dwóch biegłych psychiatrów, którzy mieliby sprawdzić stan psychiczny oskarżonego.

Za naruszenie nietykalności funkcjonariusza grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

od 16 lat

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

S
Sędzia Dredd
Należy dopuścić legalnie tortury, aby przestępcy doświadczali bólu.
...
może właśnie chce mieć jakieś sprawy w sadzie ,bo to zawsze odskocznie od siedzenia w więzieniu transporty na sprawy,przesłuchania, itp
P
Pif paf
Polacy to co pozbywamy się tego mongola ?
Wróć na i.pl Portal i.pl