Inside the Games
Brytyjski portal Inside The Games podkreśla rolę Bartosza Kurka, który jak na kapitana przystało, dołożył ogromną cegiełkę w pokonaniu Stanów Zjednoczonych i zanotował aż 21 punktów. Według portalu, fantastyczny mecz rozegrał również Aleksander Śliwka, który punktował aż 11 razy.
Volleyball.it
Włosi piszą, że nie był to łatwy mecz, Polacy wręcz "cierpieli", ale zdobyli upragniony awans do półfinału. Był to bardzo wyrównany bój i tylko tie-break mógł zadecydować o zwycięstwie jednej lub drugiej strony.
Volleyball World
Amerykanie postawili ogromne wyzwanie Polakom. Po pewnych i mocnych wygranych dwóch setach Europejczyków drużyna Stanów Zjednoczonych zrobiła niesamowity zwrot akcji pokonując rywali w kolejnych partiach. Dopiero tie-break zadecydował o awansie Biało-Czerwonych. Zdaniem Volleyball World, kluczem do zwycięstwa była dominacja środkowych – Jakuba Kochanowskiego oraz Mateusza Bieńka. Zawodnicy razem zapunktowali 34 razy, gdzie ich 3 rywali zdobyło łącznie zaledwie 16.
Kochanowski był na fali z linii serwisowej zdobywając trzy asy i 15 punktów z ataku, kończąc spotkanie z 18 punktami. Z drugiej strony Bieniek pokazał wyższość przy siatce zdobywając 6 bloków, najwięcej w meczu, 8 punktów z ataku i dwa asy w 16 - punktowym meczu.
GZH
Brazylijscy dziennikarze zaznaczają ogromną rolę kibiców, którzy dali niesamowite wsparcie i pchnęli Polaków do zwycięstwa. Tak jak wspomniane wyżej media, GZH również zaznaczają rolę Bartosza Kurka, Jakuba Kochanowskiego, Mateusza Bieńka oraz Aleksandra Śliwki, że to oni zdecydowali o zwycięstwie. Jako, że Canarinhos, pokonali w ćwierćfinale Argentynę, o wielki finał zagrają z Biało-Czerwonymi. Od razu przypominają dwa poprzednie turnieje, w których zostali pokonani przez Polskę.
