31-letni Amerykanin Troy Bohling z Michigan przyznał się przed niemieckim sądem do mordu, gwałtu i posiadania dziecięcej pornografii.
Przypadkowe spotkanie i mord
Prokuratorzy twierdzą, że 14 czerwca 2023 Bohlin przypadkowo spotkał na turystycznej ścieżce w pobliżu Marienbruecke dwie amerykańskie turystki, Evę Liu i Kelsey Chang, miały 21 i 22 lata.
Zwabił je ze szlaku i powiedział: Wystarczy już przygód na dziś, a następnie – według śledczych – zaproponował, że zabierze je na punkt widokowy w drodze powrotnej do zamku Neuschwanstein.

Najpierw zaatakował Liu. Zaczął ją rozbierać i próbował zgwałcić.
Ratowała koleżankę, zrzucił ją w przepaść
Kiedy Chang próbowała jej pomóc, doszło między nimi do szarpaniny. Bohling zepchnął kobietę ze zbocza. Spadła z wysokości 55 metrów i doznała urazu głowy, siniaków i otarć, ale jeszcze żyła.
Potem zaczął dusić Liu. Gdy kobieta straciła przytomność, zgwałcił ją, a następnie także zepchnął ze zbocza.
Gdy ratownicy znaleźli kobiety, Chang dawała znaki życia i natychmiast zabrano ją śmigłowcem do szpitala.
Jej koleżanka, jak ustalili biegli, zginęła od razu.
Jak podaje Bild, Bohling fotografował i sfilmował kluczowe sceny zbrodni.
W trakcie dochodzenia władze odkryły, że laptop i telefon komórkowy Bohlinga zawierały też pornografię dziecięcą.
Wyrok w tej bulwersującej sprawie ma zapaść w marcu. Kobiety nie znały mężczyzny przed spotkaniem w pobliżu Neuschwanstein.
Podejrzanego zatrzymano wkrótce po ataku. Nie wiadomo, jaki były powody mordu.
