Wybierający się w góry – także na Kasprowy Wierch – muszą przygotować się na zimowe warunki. Według IMGW, na Kasprowym Wierchu leży nadal 113 cm śniegu, za to na Hali Gąsienicowej już zaledwie 5 cm.
W wyższych partiach gór – powyżej 1600 metrów – obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.
- W wyższych partiach Tatr pokrywa śnieżna mocno zróżnicowana w zależności od wysokości i wystawy. Miejscami śnieg jest grząski i przepadający szczególnie w godzinach popołudniowych i miejscach nasłonecznionych. W niektórych miejscach śnieg został przewiany, odsłonił się lód, a gdzie indziej wiatr odłożył jego większe ilości, zwłaszcza w formacjach wklęsłych. Gdzieniegdzie śnieg jest wytopiony do warstwy skał. Poruszanie się w takich warunkach, w wyższych partiach Tatr, wymaga bardzo dobrego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej, umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i dostosowania trasy do aktualnie panujących warunków, jak również posiadania sprzętu zimowego (raki, czekan, kask, lawinowe ABC - detektor, sonda, łopatka) wraz z umiejętnością posługiwania się nim.
Na niżej położonych szlakach i drogach dojściowych do schronisk śnieg w wielu miejscach wytopił się już całkowicie. Są jednak miejsca, zwłaszcza zacienione, gdzie nadal zalega - jest to mokry, często ubity śnieg, na którym jest ślisko. Na wielu szlakach występuje błoto pośniegowe oraz kałuże. Jest bardzo mokro – ostrzega Tatrzański Park Narodowy.
Tatrzańskie stawy rozmarzają - apelujemy o niewchodzenie na tafle lodu, ponieważ zaczął rozmarzać - w wielu miejscach jest bardzo cienki i z łatwością może się załamać.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
