Stacja TVN24 czekała 19 miesięcy na przedłużenie koncesji ze względu na przepisy ustawy o radiofonii i telewizji. Wynika z niej, że polską koncesję mogą uzyskać podmioty z siedzibą w Europejskim Obszarze Gospodarczym.
Stacja TVN jest kontrolowana przez Polish Television Holding z siedzibą w Amsterdamie, jednak ta firma należała do amerykańskiego koncernu Discovery, dziś "WarnerBros. Discovery". Przez to Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie mogła dojść do porozumienia w kwestii przedłużenia koncesji stacji TVN24.
Grupa TVN złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego
Ze względu na brak decyzji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji grupa TVN postanowiła złożyć skargę na bezczynność ówczesnego przewodniczącego KRRiT do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
- Chcemy, żeby sąd zweryfikował przebieg postępowania rekoncesyjnego dla TVN24 i wskazał prawidłowy wzorzec zachowania KRRiT we wszystkich postępowaniach rekoncesyjnych - co będzie miało znaczenie dla wszystkich nadawców funkcjonujących w Polsce, w tym dla kanałów TVN Grupa Discovery - uzasadniał nadawca w rozmowie z portalem Wirtualne Media.
Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał, że doszło do bezczynności KRRiT, która miała charakter "rażącego naruszenia prawa". Zasądził również od Witolda Kołodziejskiego na rzecz strony skarżącej 597 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.
Ówczesny przewodniczący KRRiT skorzystał z możliwości odwołania się od wyroku i złożył skargę kasacyjną. Nie zgadzał się z wyrokiem uważając, że podczas procesu przedłużania koncesji dla TVN24 nie doszło do bezczynności KRRiT.
Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił skargę kasacyjną
We wtorek Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił skargę kasacyjną, a w ustnym uzasadnieniu zwrócono jednak uwagę, że skarga zawierała błędy formalne: Naczelny Sąd Administracyjny nie mógł orzekać w sprawie bezczynności samej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
W wyroku stwierdzono, że co prawda sam przewodniczący faktycznie był bezczynny w sprawie koncesji, jednakże nie mógł działać inaczej, gdyż nie mógł podjąć działania bez uprzedniej uchwały całej Rady, która zwlekała z podjęciem działań przez 19 miesięcy. Witold Kołodziejski nie miał również możliwości wymuszenia na członkach KRRiT wcześniejszego podjęcia uchwały, przez co jego bezczynność nie była "rażąca".
Witold Kołodziejski usatysfakcjonowany decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego
Witold Kołodziejski skomentował decyzję Naczelnego Sądu Administracyjnego w rozmowie z portalem Wirtualne Media.
- Wyrok NSA przyjmuję z dużym zadowoleniem i satysfakcją. Dla mnie sprawa wydawała się oczywista od początku, ale sąd pierwszej instancji uważał jednak inaczej, co było dla mnie zaskakujące. Sprawa koncesji angażowała całą Krajową Radę przez wiele miesięcy i nie tylko Radę, ale i opinię publiczną i obozy polityczne. Jak w takiej sytuacji można mówić o bezczynności organu? - mówił były przewodniczący KRRiT.
Jak przekazuje portal Wirtualne Media, swojego stanowiska w tej sprawie nie przekazało jeszcze biuro prasowe TVN.
mm
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
