Nagła zmiana planów Bidena. Miał wyjechać do Delaware. Nie zrobił tego. Dlaczego?

Kazimierz Sikorski
The White House/Associated Press/East News
Kilkadziesiąt minut po tym, jak Biały Dom ogłosił, że Joe Biden wyjedzie do Delaware, zmieniono jego plany. Dlaczego?

Prezydent Joe Biden odwołał swoją podróży do Wilmington w stanie Delaware z powodu napięć wokół Ukrainy. Uznał, że jego obecność w Waszyngtonie jest bezwzględnie konieczna.

Nastąpiło to zaledwie półtorej godziny po tym, jak plany podróży zostały przez Biały Dom upublicznione dziennikarzom.

Zmiana planów podróży Bidena nastąpiła, gdy sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych Lloyd Austin przedstawił ponury scenariusz rosyjskiej inwazji na Ukrainę podczas wywiadu dla stacji ABC News.

Rozmawiając w niedzielę z vzołową dziennikarka tej stacji, Marthą Raddatz, Austin wyjaśnił, że atak na Kijów będzie „bardzo prawdopodobny”, jeśli rosyjskie wojsko ruszy na wschodnią Ukrainę.

Czy zobaczymy [rosyjskie] czołgi wjeżdżające do Kijowa? Raddatz zapytała amerykańskiego ministra obrony.

Mogłabyś to zobaczyć. To znaczy, to bardzo prawdopodobne. Widać to. Można było zauważyć, że znaczna część ich sił bojowych rusza, aby zdobyć Kijów – odpowiedział Austin.
W tych gorących niedzielnych chwilach Biden rozmawiał również przez kwadrans z prezydentem Francji Emanuelem Macronem, który właśnie skończył rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i prezydentem Rosji Władimirem Putinem, podała CNN. Prezydent spotkał się także ze swoją Radą Bezpieczeństwa Narodowego w sprawie rozbudowy siły militarnej Rosji na granicy z Ukrainą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl