Przed meczem bezlitośni internauci przypominali to, co wydarzyło się w debiucie Santosa w Pradze z Czechami. Można było przeczytać takie ostrzeżenie: "Pamiętaj! Dziś mecz zaczyna się o godz. 20.45. Włącz odbiornik punktualnie. O 20.47 może być już za późno! Gdy Polacy przetrwali pierwsze trzy minuty, odtrąbiono sukces ;)
Następnie zaczęły się pierwsze uszczypliwości dotyczące bezbramkowego wyniku.
Odnotowano też obecność Michała Pazdana na trybunach.
Pojawiły się natomiast pochwały dla Bartosza Salamona.
Kiedy Karol Świderski strzelił na 1:0 w internecie powiało optymizmem.
"Karolek" był na ustach kibiców w całej Polsce.
Po przerwie Albańczycy zaczęli atakować, a kibice w "sieci" pocieszali się, że mamy w bramce Wojciecha Szczęsnego. W końcówce goście byli bardzo bliscy wyrównania. Szczęsny nie dał się pokonać.
Polska - Albania 1:0 (1:0)
Bramka: Karol Świderski (41)
Polska: Wojciech Szczęsny - Przemysław Frankowski, Bartosz Salamon, Jan Bednarek, Jakub Kiwior - Jakub Kamiński, Karol Linetty (78. Damian Szymański), Piotr Zieliński, Karol Świderski (89. Sebastian Szymański), Nicola Zalewski (68. Michał Skóraś) -
Robert Lewandowski.
Żółte kartki: Linetty, Salamon - Hysaj, Laci
Sędziował: Slavko Vincić (Słowenia)
Widzów: 56.227
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
