Spis treści
Najważniejsze wydarzenie w polityce krajowej w 2025 roku - wybory prezydenckie
Zdaniem ministry ds. równości, Katarzyny Kotuli (Lewica), najważniejszym wydarzeniem politycznym w 2025 roku w Polsce będą wybory prezydenckie.
– Przed nami długa i bardzo intensywna kampania prezydencka. Lewica ma swoją kandydatkę – Magdalenę Biejat. Teraz emocje nieco opadną, ale po Nowym Roku kampania ruszy z kopyta – mówiła w rozmowie z i.pl.
Dobra współpraca rządu z prezydentem z PiS, jeśli wygra wybory?
Ministra ds. równości pytana, czy wyobraża sobie harmonijną współpracę rządu z prezydentem, jeśli wybory wygrałby kandydat popierany przez PiS, przypomniała, że jest byłem sportowcem zawodowym i mamą zawodniczki zawodowej.
– Myślę, że nigdy nic nie wiadomo, dopóki nie wyjdzie się na kort, na ring czy na matę, więc wszystko jest możliwe. Oczywiście uważam, że koalicja 15 października musi zrobić wszystko, żeby te wybory wygrać. Mamy świetną kandydatką – Magdalenę Biejat – ona też będzie walczyła o drugą turę. Na pewno w drugiej turze wszystkie ręce na pokład i wszyscy mobilizujemy się do tego, żebyśmy te wybory wygrali – powiedziała.
Katarzyna Kotula zauważyła, że „potrzebujemy prezydenta, żeby pewne sprawy pchnąć szybciej do przodu, żeby ustawy były podpisywane”.
– W styczniu będziemy głosować projekty aborcyjne, nie wiemy czy prezydent Andrzej Duda się na nie zgodzi, więc potrzebujemy mieć prezydenta, który je podpisze – tłumaczyła.
Zdaniem ministry Kotuli „wybory prezydenckie będą momentem przełomowym, bo potem następne wybory to będą następne wybory parlamentarne, więc długa cisza i długi spokój, czas na spokojną pracę polityczną”.
Gorący rok w polityce światowej
Pytana o najważniejsze wydarzenie polityczne w nadchodzącym roku w polityce światowej, polityczka Lewicy wskazała formalną wymianę administracji w Stanach Zjednoczonych i oddanie władzy przez Joe Bidena Donaldowi Trumpowi.
– Dla nas to będzie czas polskiej prezydencji Radzie Unii Europejskiej, w USA zmiana władzy, wybory w Niemczech, które też będą kluczowe, bo jednak jest to jeden z naszych ważniejszych sąsiadów, ale i to, co dzieje się we Francji – wymieniła.
Zdaniem Katarzyny Kotuli „wszystko to będzie miało znaczenie przede wszystkim w kontekście wojny w Ukrainie”.
– W ciekawym momencie będziemy sprawować prezydencję w Radzie Unii Europejskiej – zauważyła ministra.