Napięcie między Mateuszem Morawieckim a Zbigniewem Ziobro. Jarosław Kaczyński skomentował sprawę

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Prezes PiS podkreślił jednak, że racje dominują po stronie premiera, a minister „jakby nie zdaje sobie sprawy” z zakresu uwikłań, związanych z obecnością Polski w Unii Europejskiej.
Prezes PiS podkreślił jednak, że racje dominują po stronie premiera, a minister „jakby nie zdaje sobie sprawy” z zakresu uwikłań, związanych z obecnością Polski w Unii Europejskiej. Adam Jankowski/Polska Press
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński skomentował konflikt, który jest między premierem Mateuszem Morawieckim a liderem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobro. – Jest pewne napięcie – przyznał. Prezes PiS podkreślił jednak, że racje dominują po stronie premiera, a minister „jakby nie zdaje sobie sprawy” z zakresu uwikłań, związanych z obecnością Polski w Unii Europejskiej.

Opozycja chce odwołać Zbigniewa Ziobrę

Jarosław Kaczyński w rozmowie w Radiu Wrocław podkreślił, że głosowanie nad wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości „na pewno nie będzie próbą sił między premierem Morawieckim a ministrem Ziobro”. – Premier Morawiecki z całą pewnością będzie bronił z mównicy sejmowej pana ministra i będzie głosował, a także ci najbliżsi mu ludzie, będą głosowali za tym, żeby to wotum nieufności odrzucić – mówił.

Napięcie między premierem a ministrem sprawiedliwości?

Prezes PiS przyznał przy tym, że „jest pewne napięcie” pomiędzy Mateuszem Morawieckim a Zbigniewem Ziobro. Dodał, że racje dominują po stronie premiera. – Minister po prostu nie dostrzega różnego rodzaju komplikacji. No jakby nie zdaje sobie sprawy z zakresu uwikłań, w których jest Polska i musi być, bo jesteśmy na rynku światowym i jednocześnie jesteśmy w tych uwikłaniach, które wynikają z naszej obecności w Unii Europejskiej, a jednocześnie nasze społeczeństwo - i to jest wynik zdrowego rozsądku - chce, żeby Polska w Unii Europejskiej była. Gdyby to wszystko wziąć pod uwagę to, owszem, zdarzają się błędy, ale generalnie rzecz biorąc, ta linia, która jest reprezentowana przez premiera, jest linią bezalternatywną – powiedział.

Co z pieniędzmi z KPO?

Prezes PiS pytany był też m.in. o to, czy Polska otrzyma pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy przed przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi. – Co do tej sprawy to się nie wypowiadam, bo za wiele już było zwrotów sytuacji, żeby można było cokolwiek przewidzieć. Już parę razy wydawało, że już wszystko jest załatwione – mówił.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl