Natalia Bukowiecka przerywa milczenie. Polka odpuszcza kolejne starty - najpierw w Łodzi, potem w Toruniu. A co z mistrzostwami Polski?

Paweł Wiśniewski
Wygląda na to, że Natalia Bukowiecka może już pomału zapominać o tegorocznym sezonie halowym...
Wygląda na to, że Natalia Bukowiecka może już pomału zapominać o tegorocznym sezonie halowym... www.instagram.com/nataliaakaczmarek
Dzisiaj, miała wpisać się na listę najszybszych Polek w biegu na dystansie 60 metrów. Jednak kontuzja (szczegóły poniżej), której nabawiła się cztery dni temu na halowym mityngu lekkoatletycznym „Czech Indoor Gala” w Ostrawie, sprawiła, że zarówno w Łodzi, jak i w kolejnych zawodach (13 lutego we francuskim Lievin, 16 lutego w Toruniu), Natalia Bukowiecka NA PEWNO nie wystartuje!

Rekord życiowy Natalii Bukowieckiej w biegu na 60 metrów to 7.78 (Spała, 6 lutego 2016). Przypomnijmy jednak, że od tego czasu, brązowa medalistka olimpijska, mistrzyni Europy i rekordzistka Polski na 400 metrów, nie startowała w oficjalnych zawodach w tej konkurencji.

Po powrocie z Ostrawy, Natalia przeszła badania w miniony czwartek, 6 lutego. Okazało się, że Polka - w niewielkim stopniu, ale zawsze - naderwała przywodziciela wielkiego.

Aktualnie, Bukowiecka trenuje nieco inaczej (czytaj lżej) i wkrótce ponownie znajdzie się u lekarzy.

Od początku, trener zawodniczki - Marek Rożej deklarował, że rezygnują z halowych mistrzostw świata (Nankin, 21-23 marca). Nie jest natomiast pewne, co halowymi mistrzostwami Europy (Apeldoorn, 6-9 marca)...

Ale najpierw mistrzostwa Polski pod dachem, w Toruniu (22-23 lutego), które również są dzisiaj niepewne...

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl