Do tego tragicznego zdarzenia doszło 17 grudnia, w piątek wieczorem. Dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o znalezieniu zakrwawionej kobiety w jednym z domów w rudzkiej dzielnicy Halemba. Na miejsce natychmiast wezwano karetkę. Kobietę z poważnymi obrażeniami głowy zawieziono do szpitala.
Pobitą kobieta okazała się 49-letnia nauczycielka III LO w Rudzie Śląskiej. Mężczyzna brutalnie zbił także jej córkę. Obydwie natychmiast potrzebowały pomocy lekarzy.
Stan nauczycielki był bardzo ciężki.
– Kobieta z ciężkimi obrażeniami głowy została przewieziona przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala, gdzie po kilku godzinach, mimo starań lekarzy, zmarła – wyjaśniał nam asp. szt. Arkadiusz Ciozak z Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej.
Szeroko zakrojone czynności poszukiwawcze pozwoliły na ustalenie miejsca ukrywania się sprawcy i jego zatrzymanie. 24-letni zabójca specjalnie, żeby ukryć ślady, zostawił swój samochód w innym miejscu.
Następnego dnia zatrzymała go policja. Okazało się, że morderca był siostrzeńcem ofiary.
Morderstwo nauczycielki Ewy F z Rudy Śląskiej. Jakie były motywy zbrodni?
24-letni zabójca usłyszał 20 grudnia zarzuty w Prokuraturze Rejonowej w Rudzie Śląskiej.
– Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty – wyjaśnia nam prokurator rejonowy Adam Grzesiczek. – Zarzut zabójstwa oraz usiłowania zabójstwa 13-letniej córki kobiety, powodując uszkodzenia ciała powyżej siedmiu dni – dodaje.
Zabójca zamordował Ewę F. uderzając ją pięścią w twarz. Następnie zadał jej wiele ciosów kostką brukową. Fragment zbrodni miała widzieć córka pokrzywdzonej, która zeszła do piwnicy sprawdzić co się dzieje.
Gdy zauważyła zakrwawionego mężczyznę, czym prędzej uciekła do góry i zamknęła się w łazience, próbując się schować przed mordercą. Niestety, zabójca ją dogonił i zaczął wyłamywać drzwi. W końcu mu się udało dostać do środka. Uderzył ją i zaczął ją dusić. Próbował ją zabić, prawdopodobnie dlatego, że była naocznym świadkiem zbrodni. Za te czyny grozi mu teraz dożywotnie pozbawienie wolności.
– Podejrzany przyznał się do zarzutów. Złożył wczoraj (20 grudnia – przyp. red.) wyjaśnienia w prokuraturze i jeszcze wczoraj Sąd Rejonowy w Rudzie Śląskiej rozpoznał wniosek prokuratora o zastosowanie względem podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy – dodaje Adam Grzesiczek.
Musisz to wiedzieć
- Oto 15 najpiękniejszych choinek w śląskich miastach. Zobaczcie, jakie wybraliśmy
- Wraca zdalne nauczanie. Czy to może się znów udać? MEMY. Od 20 grudnia lekcje on-line
- Stacja Leclerc w Sosnowcu ma najtańsze paliwo! Kolejki cały czas są ogromne
- W Zabrzu stoi najbardziej rozświetlony dom na Śląsku. Ale tu świątecznie!
