Lider opozycji odsiadywał 19-letni wyrok w ośrodku FKU IK-3, znanym jako „Polarny Wilk”, w którym przebywa ponad 1000 najgorszych przestępców oraz garstka więźniów politycznych.
Najcięższe więzienie w Rosji
To więzienie z czasów sowieckich, uważane za jedno z najcięższych w Rosji. Więźniowie są torturowani, bici i porażani prądem.
Kolonia karna znajduje się w Arktyce, 2500 km od Moskwy, w miejscu, w którym temperatury spadają poniżej -25 stopni Celsjusza.
Nawalnego przeniesiono tam w grudniu 2023 z 6. Kolonii Karnej. Mówił, że dotarcie do FKU IK-3 zajęło 20 dni.
Byli więźniowie opisali, że FKU IK-3 zaprojektowano tak, aby osadzeni czuli się całkowicie pozbawieni nadziei, a otoczenie miażdżyło „wszelkie buntownicze duchy”.
Celowo zakażony wirusową chorobą
Prawnicy Nawalnego mówią, że strażnicy wszelkimi siłami i środkami próbowali zniszczyć jego zdrowie. Wadim Kobzew powiedział, że opozycjonistę celowo zakażono nieznaną wirusową chorobą układu oddechowego.
– Nie podano mu odpowiednich leków, zamiast tego dostał ogromne dawki antybiotyków, których nie należało stosować – dodał.
– Te działania były elementem strategii zniszczenia Nawalnego wszelkimi siłami i środkami – stwierdził prawnik.
Inne formy kar i tortur obejmują ustawianie więźniów w kolejce na mrozie i strzelanie do nich z armatek wodnych.
Działaczka na rzecz praw więźniów Olga Romanowa opowiedziała: w środku zimy zmuszano ludzi do stania na zewnątrz w lekkich ubraniach nawet przez 40 minut. Jeśli choć jedna osoba potarła dłonie, cała grupa była oblewana wodą. W styczniu Nawalny żartował sarkastycznie: "Nic tak nie poprawia nastroju jak spacer po Jamale o 6:30 rano".
W tej temperaturze możesz chodzić dłużej niż pół godziny tylko, gdy uda ci się wyhodować nowy nos, nowe uszy i nowe palce – napisał.
Nawalny wspomniał o scenie z filmu „Zjawa” , w której DiCaprio chowa się w tuszy konia, by się ogrzać. – Nie sądzę, żeby to tu zadziałało. Martwy koń zamarznie na lód w 15 minut – mówił opozycjonista za życia. - Potrzebujemy tu słonia, gorącego słonia, smażonego.
Źródło: The Telegraph, The Sun
rs
